Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

6.11.2022

„Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją” (Łk 20, 38).

 


Zbliżając się do Jerozolimy, Jezus wchodził w coraz bardziej dramatyczny konflikt z przedstawicielami różnych grup religijnych, reprezentujących tradycje wyrosłe na Bożym objawieniu. Jego celem, bowiem, było nie tylko zbawienie rodzaju ludzkiego i przywrócenie jego autentycznej relacji do Boga, lecz również oczyszczenie i dopełnienie Bożego objawienia.

Przypowieścią o przewrotnych rolnikach, Jezus zraził do siebie uczonych w Piśmie i  arcykapłanów:  

W tej samej godzinie uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli koniecznie dostać Go w swoje ręce, lecz bali się ludu. Zrozumieli bowiem, że przeciwko nim skierował tę przypowieść. Śledzili Go więc i nasłali na Niego szpiegów. Ci udawali pobożnych i mieli podchwycić Go w mowie, aby Go wydać zwierzchności i władzy namiestnika” (Łk 20, 19-20).

Ponieważ ich prowokacja się nie udała, do konfrontacji z Nauczycielem z Nazaretu wystąpili saduceusze. Ośmieszenie Go i zniszczenie stało się dla autorytetów religijnych priorytetem. Jezus zagrażał ich pozycji społecznej zbudowanej również na władzy religijnej.

Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go” (Łk 20, 27).

Saduceusze wierzyli, że objawienie ogranicza się do Tory, w której nie ma nauki o zmartwychwstaniu. Więcej, miałaby ona przeczyć powrotu martwych do życia, ponieważ głosiła prawo lewiratu, nakazującego poślubienie żony zmarłego brata i wzbudzenie mu potomka. Jeżeli zatem obaj bracia mieliby zmartwychwstać, to czyją żoną byłaby zmartwychwstała kobieta? Przecież nie mogłaby być żoną ich obu. Faryzeusze byli całkowicie pewni swoich racji i nie przewidywali porażki w konfrontacji z Jezusem, który odwołał się zarówno do swojej wiedzy boskiej, jak i do tych samych ksiąg objawionych, na których faryzeusze zbudowali swoją doktrynę.

Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O krzaku", gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją»” (Łk 20, 34-38).

Istotna jest kolejność: najpierw autorytet Jezusa, z którym uczy faryzeuszów, że ci, którzy zostaną uznani za godnych zmartwychwstania (a zatem nie wszyscy zmartwychwstaną), zostaną obdarzeni godnością dzieci Bożych, będą równi aniołom, nie będą więc podlegali prawom śmierci, lecz życia, a zatem prawo lewiratu nie będzie miało wobec nich zastosowania. Nietrudno w słowach Pana odczytać zapowiedź daru dziecięctwa Bożego, które przyjmujemy przez chrzest zanurzający nas w Jego śmierć i Zmartwychwstanie.

Następnie Pan dokonuje egzegezy objawienia się Boga Mojżeszowi w krzaku płonącym, która dała początek historii wyzwolenia Izraela z egipskiej niewoli, w kontekście zmartwychwstania umarłych. To misterium jest dziełem Boga, który stworzył nas na swoje podobieństwo i dla swojej chwały. Taka powinna być poprawna dedukcja saduceuszów, na podstawie Tory. Punktem wyjścia jest zawsze Bóg i Jego wola, która wyraziła się w akcie stwórczym wobec świata i zbawczym wobec tych ludzi, którzy chcą przyjąć Jego dar. Powstanie z martwych ciała, dla wielu „mędrców” jest głupstwem, a dla innowierców bluźnierstwem, lecz dla wierzących w Chrystusa jest jak nauka o ukrzyżowanym Zbawicielu:

dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1 Kor 1, 24).

To właśnie moc Boża i mądrość Boża są fundamentem naszej wiary w zmartwychwstanie ciała i w Jego miłosierdziu pokładamy nadzieję, że uczyni nas godnymi uczestnictwa w swojej chwale.

                                                            Arek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.