Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

31.05.2018

Tradycje Bożego Ciała.


 Boże Ciało to popularna nazwa Święta Najświętszej Krwi i Ciała Pana Jezusa. Obchodzi się je zawsze w czwartek, jedenastego dnia po Zielonych Świątkach. Genezą tego święta były objawienia błogosławionej Julianny w XIII w. Na początku obchodzono je tylko w Belgii, ale szybko papieże upowszechnili je na cały Kościół i tak w Polsce odbyło się ono po raz pierwszy w Krakowie w 1320r.
   
  Polskie obyczaje związane z tym świętem pozostają prawie niezmienne od XV w. Do dziś w Boże Ciało i jego oktawę odbywają się uroczyste procesje z kościoła do czterech przybranych zielenią i kwiatami ołtarzy, przy których śpiewa się Ewangelie i uroczyście błogosławi Najświętszym Sakramentem. Ołtarze te urządzały najczęściej organizacje, czy grupy zawodowe. Do dziś dekoruje się także okna i płoty domów stojących na trasie procesji. Niezmiennie w procesji udział biorą wszyscy wierni, dawniej ubrani w stroje regionalne, także studenci, wojsko, bractwa kupieckie i cechy, rajcy i dziewczynki sypiące kwiatki. Najznamienitsi gospodarze trzymali baldachim oraz podtrzymywali kapłana niosącego monstrancję.

  
 Do XVIII w. procesji towarzyszyły religijne i historyczne przedstawienia. Na wsiach i miastach przez całą oktawę powstrzymywano się od ciężkich prac, szczególnie nie sadzono kapusty i nie prano, aby nie ściągnąć grzmotów.  Do dziś tradycją pozostało odłamywanie po uroczystości gałązek brzozy, którymi przystraja się ołtarze. Uznawano je za lecznicze i ochronne przed różnym złem.
  W ostatni dzień oktawy do dziś świeci się w kościele nieduże i grube wianki z ziół i kwiatów. W wianku do dziś musi być: rozchodnik, kopytnik, macierzanka, rosiczka, jaśmin, dzika róża, piwonia, niezapominajka, nawrotek, mięta, stokrotka, barwinek, ruta. Wianek przygotowany z macierzanki używano później do dekoracji beciku, z rozmarynu, rozchodnika i nieśmiertelnika wplatano do wiązanki ślubnej.  Dawniej czyniono to w samo Boże Ciało i zostawiano na ołtarzu, aby przez siedem dni nabrały mocy ochronnej. Przypisywano im podobne właściwości, co brzozowym gałązkom. Chroniły one domy przed piorunami i pożarem. W czasie gwałtownych burz wykruszano z nich trochę ziela i palono na kuchennej blasze. Cząstki wianków kładziono między grządki w polu, czy ogrodzie by broniły siewów przed szkodnikami czy gradem. Wianek z Bożego Ciała tradycyjnie kładziono pod nowobudujący się dom, pierwszy przywieziony z pola snop zboża, okadzano nim chorych i dzieżę.  Wieszano je też w domu i zabudowaniach gospodarskich by ludzi i zwierzęta chroniły od chorób i „złego wzroku”.
   Fenomenem na skalę Europy jest fakt, że większość z tych obyczajów pozostała w Polsce obecna i żywa po dzień dzisiejszy.
                                                     
                                                               Agnieszka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.