W zwątpieniu, rozpaczy czy po prostu w czasie
wielkopostnego zamyślenia, warto sięgnąć po książkę „Pasja”, która powstała na
podstawie objawień bł. Anny Katarzyny Emmerich. Jest to literackie opracowanie
wizji męki i śmierci naszego Pana Jezusa, jakich doświadczyła błogosławiona. Z
brutalną niemalże dokładnością opisany został każdy cios jaki oprawcy zadali
Chrystusowi w czasie Jego męczeńskiej wędrówki z Góry Oliwnej, poprzez wizyty u
arcykapłanów i Piłata, na przebiciu włócznią Najświętszego Serca skończywszy.
Pan Jezus, mimo Swego ogromnego cierpienia, wiedział dlaczego i dla kogo to
robi. Nie złorzeczył swoim oprawcom, nie skarżył się tylko spokojnie i
cierpliwie znosił wszystko to, co musiało się wykonać. Taki był Boży plan.
Lektura „Pasji” z pewnością pomoże nam
zrozumieć jak bardzo Pan Bóg kocha nas, swoje dzieci. Widząc, oczami
błogosławionej, skatowane oblicze Pana Jezusa, zrozumiemy, że z co po ludzku
jest trudne, z Bożą pomocą staje się bardzo proste. Warto zapamiętać to
oblicze, stroskane, zakrwawione, wycieńczone, a jednak miłosiernie patrzące na
wszystkich ludzi. Warto przypominać sobie to oblicze za każdym razem, gdy
stajemy w sytuacji, w której możemy zgrzeszyć i przez chwilę się zastanowić…
Czy dodać kolejny cios biczowanemu Jezusowi? Czy wypowiedzieć kolejną obelgę
pod adresem Pana z ust niewiernego tłumu?… A może jednak dodać Mu odrobiny
otuchy i zapalić płomyczek nadziei, że nie jest jeszcze aż tak źle, że dam
radę, że nie zawiodę Go?...
Pójdźmy i my drogą, którą kroczył nasz Pan.
Rozważmy ogromną wartość, jaką miała Jego ofiara złożona za nas na Krzyżu.
Książka z pewnością pomoże nam wyciszyć się i w skupieniu kontemplować ostatnie
chwile życia naszego Zbawiciela. Dlatego gorąco ją polecam.
Sabina
OdpowiedzUsuńDroga Sabino. Pięknie napisałaś o cierpieniu Naszego Pana. Książka, którą polecasz zaczęłam czytać. Należy po nią sięgnąć właśnie w chwili zwątpienia, żeby posiłkować się z jaką miłością Jezus oddał za nas życie i uwierzyć w Jego miłość i w to, że Bóg daje nam to co dla nas najlepsze, tylko to przyjmujmy zwłaszcza, kiedy to jest cierpienie