Szczęść Boże
Chciałabym złożyć świadectwo dla Nowenny Pompejańskiej.
Nowennę odmawiałam pierwszy raz, zaczęłam ją w czerwcu i skończyłam 31 lipca.
4 dni przed końcem otrzymałam
dobrą wiadomość, o którą się modliłam. Siła tej Nowenny jest przeogromna, a Miłość
Maryi do ludzi nieskończona. Będę zawsze wdzięczna Bogu i Maryi za udzieloną
łaskę i zgodnie z obietnicą złożoną w Nowennie chcę głosić Ich chwałę i cześć.
Zaufajcie Bogu i Maryi!
Kasia
Zaufajcie Bogu i Maryi!
Kasia
Chwała Najświętszej Maryi Pannie...Jak już odmawiałam kilkanaście razy NP i w większości spraw polecanych niestety nie zostałam wysłuchana. Chciałabym zacząć kolejną Nowennę w Święto Matki Bożej Różańcowej ale tak bardzo boję się kolejnego rozczarowania...
OdpowiedzUsuńDroga Siostro w Panu. Cieszę się na pierwsze słowa Twojego komentarza. Tym bardziej się Cieszę, gdy potem czytam ostatnie słowa o rozczarowaniu.
UsuńPoza tym kilkanaście razy odmawiana Nowenna Pompejańska. Chylę czoła.
Dam Ci jednak takie fragmenty z Biblii. Mt.8.5-13, Mt.9. 27-29, Mt.15. 21-28. To szczególnie w kontekście tych Twoich słów, że boisz się kolejnego rozczarowania. Przepraszam, nie mnie zwracać uwagę, mając tak małą wiedzę w Twojej sprawie, ale myślę, że bojaźni nie bardzo można pogodzić z zawierzeniem. Zawsze wola Boża i nie tak, jak my, ale jak On chce, jest lepiej, ale WIARA, jak widać z tych fragmentów Biblii, przy modlitewnym szturmie do nieba jest konieczna.
Przeczytaj też, proszę, świadectwo Agnieszki o Nowennie Pompejańskiej - jest z boku w Popularnych. Zwróć uwagę na fragment, gdy Córka zadaje Jej pytanie Czy Ty wierzysz, że zdałam?
Można powiedzieć, że tak, ale, czy to oznacza, że tak jest naprawdę?
Maryjo, proszę, miej w swoim wstawiennictwie swoją służebnicę.
Pozdrawiam Sławek
Dzięki Kasiu, za Twoje świadectwo.
OdpowiedzUsuńCHWAŁA PANU!
Ja swoją nowennę zakończyłam w sierpniu- bardzo trudnej intencji.
Moja intencja nie została jeszcze wysłuchana, „nie moja wola Panie, lecz Twoja niech się stanie” Zawierzyłam i ufam! Cały czas mam nadzieję na pomoc Matki Różańcowej.
Jak nie zadziała :) to będzie kolejna nowenna w tej samej intencji.
Pozdrawiam cieplutko
Dzieki, Kasiu, za to swiadectwo.Motywuje do podjecia konkretnego dzialania.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci i z Panem Bogiem