Święty Paweł, w liście do Rzymian, napisał że wiara rodzi się z tego co się słyszy, tym zaś co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Rz, 10,17
Pan Jezus w swoim słowie, które kościół, dzisiejszej niedzieli, kieruje do każdego z nas mówi, najpierw, w przypowieści, a później wprost, że, jak owce słuchają swojego pasterza i idą za nim, tak my powinniśmy podążać za Nim, a wręcz przez Niego wejść, dojść do zbawienia, gdyż On sam jest bramą.
Dociera do nas obecnie tyle słów, które nie tylko, że skądś dochodzą do naszych uszu, ale są wręcz socjotechnicznie nam wciskane.
Teraz słowo zagłusza Słowo. W informatycznym hałasie i często chaosie Słowo Jezusa kierowane do nas, może ulatywać, lub też docierać ledwie słyszalne i zniekształcone...
Czy wtedy zrodzi, umocni, odnowi się nasza wiara?
Nie słuchajmy słów złodziei i rozbójników, słuchajmy Jezusa, słuchajmy słowa Bożego.