Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

2.03.2025

"Bo z obfitości serca mówią jego usta".


  W dzisiejszej perykopie ewangelicznej Jezus mówi o ślepych przewodnikach, o belce w oku i o drzewie, które wydaje owoc zgodny ze swoją naturą. Kluczowym wątkiem jest relacja między wnętrzem człowieka a tym, co manifestuje się na zewnątrz – w jego słowach, czynach i postawie wobec innych. Wydawanie owocu przez człowieka, które jest wynikiem jego wewnętrznego stanu, wpisuje się w głęboko zakorzenioną w tradycji biblijnej ideę, że serce człowieka jest źródłem jego działań. Motyw ten pojawia się już w księgach mądrościowych Starego Testamentu, gdzie sprawiedliwość i mądrość przedstawiane są, jako drzewa wydające dobre owoce, podczas gdy życie niemoralne prowadzi do zepsucia i ostatecznej zagłady.

Jezus mówi: "Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by wydawało dobry owoc" (Łk 6,43). To prosta, ale głęboka prawda. Człowiek nie może udawać na dłuższą metę. To, co jest w jego sercu, ostatecznie ujawni się w jego życiu.

 Jeśli serce jest pełne egoizmu, gniewu i fałszu, prędzej czy później te cechy ujawnią się w czynach. Jeśli jednak jest pełne miłości, pokoju i prawdy, przyniesie dobre owoce. Podobną myśl Jezus rozwija w Mt 7,16-20, gdzie mówi, że po owocach poznaje się prawdziwe intencje człowieka. Właśnie owoce – nie deklaracje, nie zewnętrzna pobożność, ale codzienne wybory i postawy – są probierzem tego, co faktycznie jest w sercu.

Motyw drzewa i jego owoców jest mocno zakorzeniony w tradycji biblijnej. W Księdze Psalmów czytamy: "Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych (...), lecz ma upodobanie w Prawie Pana (...). Jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie" (Ps 1,1-3). W Księdze Przysłów odnajdujemy podobny obraz: "Owoc sprawiedliwego jest drzewem życia, a mądry zdobywa dusze" (Prz 11,30). Te fragmenty wskazują, że sprawiedliwość i życie zgodne z Bożym prawem przynoszą błogosławione skutki, zarówno dla samego człowieka, jak i dla jego otoczenia.

Jezus podkreśla: "Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta" (Łk 6,45). To echo Jego słów z Mt 15,18-19, gdzie mówi, że to nie to, co wchodzi do człowieka, czyni go nieczystym, ale to, co z niego wychodzi – złe myśli, obmowy, nienawiść. Nasze wnętrze jest źródłem wszystkiego. Dlatego chrześcijaństwo nigdy nie było religią pustych rytuałów, lecz wezwaniem do nawrócenia serca.

Egzegeci podkreślają, że Jezus nawiązuje tutaj do judaistycznej koncepcji serca jako centrum myślenia i moralnego rozeznania. W starożytnym Izraelu nie postrzegano serca jedynie jako siedziby emocji, ale jako organ decyzyjny, w którym kształtuje się człowiecza natura. W Księdze Mądrości Syracha czytamy: "Serce rozumnego rozważa przypowieści, a pragnienie mędrca to ucho słuchające" (Syr 3,29). Mądrość i moralność nie są czymś powierzchownym – rodzą się w głębi człowieka i z niej wypływają na zewnątrz.

Wcześniejsze wersety (Łk 6,41-42) mówią o obłudzie – o tym, że człowiek łatwo dostrzega błędy innych, ale nie widzi własnych. W tym kontekście pytanie o owoc nabiera jeszcze większego znaczenia. Jak możemy wydawać dobre owoce, jeśli nasze wnętrze jest pełne nieporządku, a my zajmujemy się osądzaniem innych zamiast własnym nawróceniem? To prowadzi do słów Jezusa z J 15,4-5, gdzie mówi o winnej latorośli. Człowiek nie może sam z siebie wydać dobrego owocu – tylko wtedy, gdy trwa w Jezusie. To On oczyszcza serce i sprawia, że nasze życie zaczyna rzeczywiście odzwierciedlać Jego miłość.

Nie sposób nie wspomnieć tu o Księdze Ezechiela, w której Bóg zapowiada przemianę serc swojego ludu: "I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, zabiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała" (Ez 36,26). To zapowiedź Nowego Przymierza, które spełnia się w Chrystusie – już nie zewnętrzne prawo będzie regulować życie człowieka, ale przemienione serce, w którym zamieszka Duch Święty.

Wielokrotnie w Ewangelii Jezus zwraca uwagę, że to, co wewnętrzne, decyduje o tym, co zewnętrzne. Możemy udawać tylko przez pewien czas – ale prędzej czy później prawdziwa natura naszego serca zostanie ujawniona. Jeśli jesteśmy pełni gniewu – nasze słowa i czyny będą ranić. Jeśli pielęgnujemy miłość – nasza obecność będzie wnosić pokój. Jeśli karmimy się Ewangelią – nasze życie będzie ją głosić nawet bez słów. Jezus nie wzywa nas do poprawiania fasady, ale do przemiany serca. To tam rodzą się owoce, które pokazują, kim naprawdę jesteśmy. Ostatecznym wzorem tej przemiany jest sam Chrystus, który jako doskonały owoc Bożej miłości oddał samego siebie dla zbawienia ludzi. W Jego świetle możemy rozpoznać, czy owoce, które wydajemy, są rzeczywiście dobre i czy nasze wnętrze jest zgodne z tym, co pokazujemy na zewnątrz.

                                                          Arek 

2 komentarze:

  1. Wspołmodlaca się Anna2 marca 2025 10:45

    " nie ma drzewa dobrego które wydawałoby zły owoc, ani też drzewa złego które by wydawało dobry owoc"
    Jak rozumieć te słowa czy to są ludzie którzy się takimi urodzili czy takimi się stali?
    Dalej jest napisane "dobry człowiek ze swojego serca wydobywa dobro a a zły człowiek ze złego skarbca swojego serca wydobywa zło. Drzewo to jest zły człowiek który może rodzić swoje dzieci i one takie pozostają? A drzewo jako dobry człowiek rodzi dobre dzieci i takie pozostają?
    A co z tymi którzy w swoim życiu się przemieniają rodząc się ze złego drzewa i będąc dobrym człowiekiem a ci którzy rodzą się z dobrego drzewa schodzą na drogę złego i na niej pozostają?
    Jak dokładnie rozumieć dzisiejszą perykopę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i Bog zapłać za rozwazania

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.