W
naszej modlitewnej wspólnocie, przed przesyłanymi co wieczór, do osób modlących
się intencjami, zamieszczamy krótki urywek z Biblii. Na dzień dzisiejszy przypadł,
fragment mówiący o zabójstwie Abla przez Kaina i następującej po tym, rozmowie
Pana Boga z zabójcą swojego brata.
Kain
został przez Pana Boga przeklęty i z bagażem winy stał się tułaczem i zbiegiem,
obawiającym się o dalsze swoje ziemskie życie - o czym powiedział Bogu.
Co usłyszał od Pana Boga?
"O,
nie! Ktokolwiek by zabił Kaina, siedmiokrotnej pomsty doświadczy. Dał też Pan
znamię Kainowi, aby go nie zabił nikt, kto go spotka." Rdz, 4, 15
W dzisiejszej Ewangelii czytamy, że mamy się
nie bać ludzi, różnych ludzi...
Chciałem
jednak w tym miejscu, zwrócić uwagę, na tych źle czyniących, którzy przez
zło, którego się dopuszczają, tak bardzo odwrócili się od Boga, że nawet w chwilach
słabości zła,
gdy może przyjdzie na nich, jakaś życiowa refleksja, być może nie
dopuszczają do siebie myśli, że mogą liczyć na Boże przebaczenie, myśląc, że przestali dla Pana
Boga istnieć, że oddalając się od Niego, stracili z Nim łączność
i Boże nimi zainteresowanie...
Owszem, oni łączność z Panem Bogiem stracili,
ale dla Pana Boga pozostali Jego dziećmi...
Skoro ukarany Kain - zabójca, dostał swoistą
ochronę i zapewnienie, że krzywdzący go doznają
pomsty bożej, oznacza to, że nikt i nigdy, nie przestaje być poza troskliwością
Boga.
Zawsze, więc... i każdy może do Niego wrócić.
Oznacza to też, że pomsta należy do Pana
Boga.
Kochający,
nawet ranieni, niechaj kochają bardziej i przyznają się do Boga...
Niekochający,
niech wracają do Miłości, bo nawet raniąc, nie przestali być przez Nią kochani.
Sławek
Liturgię słowa z dzisiejszej niedzieli
znajdziemy pod linkiem:
https://niezbednik.niedziela.pl/dzien/2020-06-21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.