__________________________________________
20.05.2016
Majowe podziękowanie
Maj to wspaniały czas na to, aby podziękować Matce Najświętszej za Jej
opiekę; dziś podczas modlitwy różańcowej zrozumiałam to bardziej
dobitnie niż kiedykolwiek.
Dwadzieścia pięć lat temu, gdy byłam młodą mamą starałam się w majowe
popołudnia zabierać moje małe córeczki do oddalonego około dwa
kilometry Kościoła.
Nie był to jakiś wielki wyczyn, lub zasługa; raczej ogromna
przyjemność, ponieważ ten długi spacer wiódł drogą wśród drzew i
ukwieconych pól.
Chodziłam do Matki Najświętszej z prawdziwą radością i nadzieją, że
wysłucha moich modlitw i będzie miała w opiece mnie i moje dzieci.
Minęło wiele lat, wyprowadziłam się, miałam różne miejsca pracy i nie
było już czasu na "Majowe"
W tym roku nadszedł Maj i znowu udało mi się rozpocząć moją małą
pielgrzymkę do Maryi, a każdy krok jest moim dziękczynieniem, bo tym
razem chodzę nie tylko z moją córką ale z dwoma wspaniałymi
wnukami:)))
Maryjo kochana, Matko nasza, dziękuję Ci za wszystkie Łaski i Cuda
jakich dokonałaś w moim życiu, których jest tyle, ile kwiatów na
łąkach które mijamy idąc do Ciebie.
Dziękuję Matko z całego serca.
Współmodląca
Edyta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne wspomnienia. Ja też byłam wychowywana w duchu wiary i modliliśmy się w drodze w różne miejsca. Modliłyśmy się z siostrami jak przechodziłyśmy w wakacje z jednej wioski do drugiej i to było fajne. Przeniosłam te zwyczaje na moje dzieci. Teraz są dorosłe i córka, która mieszka z nami też kontynuje te tradycję i czasami chodzimy na spacer, żeby odmówić różaniec.
OdpowiedzUsuń