Dzisiaj we wspomnienie
Św.Rity, której czciciele znajdują się być może wśród nas, pragnę się z Wami
podzielić pewnym wydarzeniem, które stało się niegdyś moim udziałem :). Wydarzenie to związane było z pielgrzymką, którą organizowałam dla mojej parafii.
Trasa pielgrzymki wiodła z mojej miejscowości czyli z Głuchołaz przez
Otmuchów-Głębinów do Wambierzyc, Kudowy i Kłodzka, w którym mieliśmy spotkanie
z siostrami klaryskami.
Nawiedzenie parafii św.Urbana w Otmuchowie
zaproponował Kapłan, który z nami udawał się na pielgrzymkę. Wielu z
pielgrzymów, a wśród nich ja :) było nieco, a nawet bardzo :) zdziwionych
propozycją Kapłana, ponieważ nie słyszeliśmy nic szczególnego o otmuchowskiej
parafii św.Urbana. Otmuchów-Głębinów położony nad jeziorem nyskim jest miejscem
rekreacji i wypoczynku.... o tym wiedzieliśmy bardzo dobrze i większość z nas
korzystała z tego miejsca w czasie urlopów lub sobotnio-niedzielnych
wypadów nad jezioro, ale nic ponad to
nie wiedzieliśmy o tamtym miejscu.
Jak wielkim zaskoczeniem dla pielgrzymów był
fakt, że w malutkiej parafii p.w. św.Urbana położonej niespełna 30 minut drogi
od naszego miasta rozwija się prężnie
kult św.Rity :):):).