Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

26.02.2023

„Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz” (Mt 4, 10).

 

  Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu wprowadza nas w tajemnicę walki duchowej. Jej stawką jest zbawienie, czyli zjednoczenie człowieka z Bogiem, Świętym i źródłem wszelkiej świętości.

Św. Mateusz uczy nas, że uczestnictwo Syna Bożego w tych zmaganiach było istotnym elementem Jego zbawczej misji. Dlatego, po chrzcie Jezusa w Jordanie, namaszczeniu Go na Mesjasza przez Ducha Świętego, oraz ogłoszeniu przez Ojca, że jest Umiłowanym Synem, Jezus nie obchodzi w chwale okolicznych miejscowości, odbierając należną mu chwałę, lecz przeciwnie, Duch Święty wyprowadza go na pustynię, przestrzeń działania Diabła, aby przyjął walkę na jego warunkach.

Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła.  A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód” (Mt 4, 1-2).

Pustynia jest przeciwieństwem ogrodu Eden, gdzie wąż skusił Ewę. Jest – z duchowego punktu widzenia – obrazem raju, w którym zabrakło łaski Bożej obecności, zaś rozplenił się zabójczy dla wszelkiego stworzenia swąd szatańskiej pychy i buntu. Tam gdzie nie ma miejsca dla Boga, gniazdo wije sobie Szatan, zabijając wszelkie życie.

Jezus przebywa na pustyni czterdzieści dni, podobnie jak naród wybrany wędrował przez pustynię pod przewodnictwem Mojżesza. Izraelici, począwszy od wyjścia z Egiptu, gdy ulepili sobie złotego cielca, mieli problem w wiernością Bogu i co jakiś czas rzucali Mu wyzwanie, żądając wody i pożywienia. Mesjasz przez czterdzieści dni pości, odmawiając sobie wody i posiłku, okazując pełne posłuszeństwo Bogu, Panu wszelkiego stworzenia. Mogło by się wydawać, że postępuje nieroztropnie, osłabiając ciało i umysł, w perspektywie zbliżającej się walki duchowej z Szatanem. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Odmawiając sobie pożywienia, Jezus ćwiczy wolę: głodząc ciało, karmi ducha, wzmacnia go. W przyszłości powie swoim uczniom, bezradnym wobec demona dręczącego chłopca: „Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem” (Mt 17, 21).

Szatan czeka, aż przyjdzie kryzys, aż Jezus poczuję głód, wówczas natychmiast atakuje, oplątując się, w pierwszej kolejności, wokół tej konkretnej słabości:

Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych»” (Mt 4, 3-4).

Jezus nie pozwala Diabłu przejąć inicjatywy, nie pozwala na szatańskie „odwrócenie”, przeciwieństwo „nawrócenia”. Dla Mesjasza najważniejszym odniesieniem jest Ojciec, który wyraża swoją wolę przez Pisma.

Ta metoda jest skuteczna wobec dwóch kolejnych prób Szatana, w których kusiciel chce nakłonić Jezusa do pychy duchowej wynikającej z Jego szczególnej relacji z Ojcem, a potem bezskutecznie mami Go perspektywą oddania Mu władzy nad światem.    

Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień». Odrzekł mu Jezus: «Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego». Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz»” (Mt 4, 4-10).

Diabeł jest bezradny Jezusa, który nie walczy z nim swoimi siłami, lecz całkowicie polega na Ojcu, który jest obecny wśród narodu wybranego dzięki swojemu Prawu.

Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu” (Mt 4, 11).

Kiedy Szatan odchodzi pokonany, duchowa pustynia ponownie staje się miejscem Bożej obecności, rajem odzyskanym. W nim odtworzony zostaje pierwotny porządek, w którym aniołowie oddają cześć Synowi Bożemu. To, do czego Szatan kusił Jezusa, aby wymusił na Ojcu, staje się Jego udziałem przez całkowite posłuszeństwo. W tym sensie kuszenie Jezusa i Jego zwycięstwo nad diabłem, jest zapowiedzią ostatniego kuszenia, podczas zbawczej męki Pana, oraz Jego definitywnego tryumfu nad Szatanem, w akcie Zmartwychwstania. Tryumfu, które stało się darem dla wszystkich, którzy chcą go przyjąć:

 „Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają” (Hbr 5, 7-9).

                                                                           Arek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.