Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

21.02.2018

Jerozolima. Droga Krzyżowa. Moje rozważania...

Wyciszyć się i wsłuchać w  cierpienie Jezusa…
Boleść przeszywa ciało, rozum nie chce zaakceptować…
Ostatnie dni przed śmiercią…  tylko Ty mogłeś to wytrzymać Jezu
Nie odrzuciłeś propozycji Twojego Ojca
Zniosłeś wszystko dla nas
Ostatnie Twe słowa, „niech się stanie”, wypowiedziane na pustyni
Zapadła decyzja nie do odwołania
To wszystko dla człowieka

Na co się godzisz na poniżanie, szarpanie, biczowanie
Na zdewastowanie twojego ciała
Na pozostawienie samego sobie
Na wyszydzanie i bluźnienie przeciwko Tobie?
Co czułeś, co myślałeś będąc w ciemnościach nie przebytych
Uwięziony w tę noc przed ukrzyżowaniem
Co chciałeś, aby się stało
Czy dalej trwałeś przy tym, aby Twe ciało tak strasznie cierpiało
Za zbawienie człowieka za grzechy -  nasze… jakie to straszne

Ile jeszcze trzeba dowodów Twej męki Panie
Ile łez wylanych przez najbliższych na Twe ciało
Co jeszcze można w tej kwestii powiedzieć
Co jeszcze można zrobić
By nasze ludzkie serca tego nie odrzucały?

Sceny opisane w Ewangelii
Broszury pełne szkiców i rysunków
Śpiewniki przedstawiające pieśni
Filmy nakręcone na podstawie  ostatnich chwil  życia Twego
I człowiek przy tym taki malutki
i pyta wszystkich dlaczego tak cierpiałeś, dlaczego?

A dziś w zbliżającą się  rocznicę twego konania
Posty przestrzegane przez wiernych
Czas zadumy ogłaszany
To wszystko ma nas przygotować
Do scen z życia twego przez ewangelistów przedstawiane

Boże jak to boli...
a jak to Ciebie w Realu bolało
Kroczyłeś boso po kamieniach
Ślizgały się Twoje stopy
Ukrop zalewał głowę
Twe oczy nic nie widziały
Za przyczyną korony cierniowej
Krople krwi znaczyły Twą drogę
Do uszu dochodziły słowa
Nie zawsze miłe Tobie.

Co w tedy działo się w twojej głowie
Czy na pierwszym miejscu był człowiek.
Jak zawsze człowiek?...

    Czytelniku, przyjdź jutro, by dalej rozważać ze mną mękę Pana Jezusa...
                                            
                                                              Alicja L

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.