Ojcze nasz,
który jesteś w Niebie…
Chleba naszego powszedniego, daj nam dzisiaj….
O chleb na
codzienność naszego życia, prosimy Cię Panie.
Prosimy
udziel nam:
Chleba Wiary i Nadziei,
Miłości - Ciebie, siebie samego i bliźniego.
Chleba ochrony przed złem.
W naszych
małżeństwach, chleba pokoju, miłości, wierności, trzeźwości.
Wyzwolenia z uzależnień, zniewoleń, nieporozumień,
zadufania w sobie i nieliczenia się ze współmałżonkiem i dziećmi.
Chleba daru rodzicielstwa. Dobrego wychowania
dzieci.
Chleba dobrych relacji rodziców z dziećmi.
Chleba braku poczucia osamotnienia.
Chleba Przyjaźni.
Chleba czystości.
Dla samotnych i spragnionych drugiej połówki chleba, prosimy Cię o nią.
Według sugestii A. z komentarza, aby samemu być "chlebem" dla innych, dzielić się swoim czasem, modlitwą, dobrami duchowymi i materialnymi, dobrym słowem...
Chleba braku poczucia osamotnienia.
Chleba Przyjaźni.
Chleba czystości.
Dla samotnych i spragnionych drugiej połówki chleba, prosimy Cię o nią.
Według sugestii A. z komentarza, aby samemu być "chlebem" dla innych, dzielić się swoim czasem, modlitwą, dobrami duchowymi i materialnymi, dobrym słowem...
Prosimy o
chleb radości, umiejętności cieszenia się z drobnych spraw.
Chleba Pokoju, na nasze myśli, światła Ducha
Świętego na decyzje nasze.
Chleba zdrowia i dostatku w naszych domach.
Chleba mówienia Tak, na Wolę Twoją.
Prosimy Cię
Boże, nasyć nas chlebem nam najpotrzebniejszym, aby święciło się Imię Twoje, a
Królestwo Twoje panowało w nas i tam gdzie nas poślesz.
Panie dobry,
jak chleb.
Bądź uwielbiony od swego kościoła.
Sławek
Jeśli ktoś ma pragnienie... jakiejś swojej, życiowej kromki chleba, to proszę napisać w komentarzu.
OdpowiedzUsuńDodamy do naszej modlitwy.
Bardzo piękny i prawdziwy tekst. Wielu z nas potrzebuje chleba, w różnych dziedzinach naszego życia. Ja dodałabym jeszcze jeden aspekt - aby samemu być "chlebem" dla innych, dzielić się swoim czasem, modlitwą, dobrami duchowymi i materialnymi, dobrym słowem... Dziękuję twórcom tej inicjatywy Modlitwy Wstawienniczej. Będąc w problemach i szukając pomocy, trafiłam na tę stronę, wysyłałam intencje, a po krótkim czasie sama zdecydowałam się modlić za innych. Pragnąc stać się chlebem dla innych, sama otrzymałam o wiele więcej - zostały wysłuchane moje prośby, ale ważniejsze było to, że zaczęłam pogłębiać moją wiarę i więź z Bogiem. Moja wiara, dotąd poprawna, ale dość "letnia" zaczyna wzrastać, świadomie dążę do poprawy życia, więcej się modlę. Z wielką radością odmawiam Nowennę Pompejańską, gdy dawniej dziesiątek różańca, to już było dla mnie dużo, a żebym codziennie odmówiła cały różaniec- nie do pomyślenia, zawsze miałam wymówkę- brak czasu, zmęczenie. Widzę to wszystko, jako wielkie łaski, moje życie zmienia się, są trudności i problemy, ale gdy patrzę na nie w świetle wiary i powierzam je Jezusowi, jakoś maleją i znajdują rozwiązanie. Bądźmy wiec dla innych chlebem, a sami zostaniemy przez Boga nakarmieni i nasyceni, dostając więcej, niż prosimy.
OdpowiedzUsuń