We fragmencie dzisiejszej Ewangelii czytamy takie słowa: "A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych." Mt. 5,44-45
Świat, który nas otacza robi się światem, w którym wielu nie widzi miejsca dla Pana Boga.
Powody rozluźnienia relacji z Panem Bogiem, a w konsekwencji, czasami odejścia, są bardzo różne...
Niekiedy jednak, przedstawiane na zewnątrz powody, są zakryciem swojego grzechu, który wrósł w życie człowieka, a do którego z takich, czy innych względów trudno mu się przyznać, trudno wyznać, a jeszcze trudniej zrezygnować z niego.
Pan Bóg i Jego Przykazania stają się niewygodne, a, że Łaska Wiary nie otrzymuje duchowego pokarmu: Eucharystii i modlitwy, więc zamiera.
Bywa, że wtedy, człowiek ochrzczony i wierzący, przemienia się w człowieka, który zaczyna krytykować wszystko, co jest z kościołem związane.
Problem jest jednak taki, że osoby takie są, jak walczący z pierwszym kościołem Szaweł...
On nigdy by nie powiedział, że walczy z Panem Bogiem, a jednak usłyszał od Pana Jezusa takie słowa:
" Szawle, Szawle, dlaczego mnie prześladujesz? A gdy zapytał: Kto jesteś Panie?" Usłyszał: "Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz." Dz. 9, 4-5
Pan Jezus nie powiedział, dlaczego prześladujesz mój kościół, ale to, co czynił Szaweł odniósł do siebie samego.
Dobrze by było, gdyby Ci, którzy, stojąc z boku, oceniają, krytykują, szkalują, czy wręcz prześladują Kościół, stanęli w prawdzie, w swoim życiu, i zrozumieli, że rozdzielenie Boga i Jego Kościoła jest niemożliwe. Kościół złożony z ludzi grzesznych, jest cały czas tym kościołem, który założył Jezus.
Tacy właśnie ludzie, coraz częściej stają na drogach naszego życia. Nasza reakcja może być różna, często jest reakcją obronną, w którą mogą wkradać się elementy negatywnej postawy.
Wtedy właśnie, jako wiernie i codziennie wybierający Boga, powinniśmy przypomnieć sobie zacytowany na wstępie fragment z dzisiejszej Ewangelii, który jeszcze raz powtórzę:
"A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych."
Mt. 5,44-45
Żyjmy i działajmy z miłością.
Z Panem Bogiem i Maryją
Sławek +
Liturgię Słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:
https://niezbednik.niedziela.pl/dzien/2023-02-19
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.