„Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”.
Z – pierwsze.... Zatrzymanie. Podstawa kolejnych Z.
Takie Adwentowe zatrzymanie w pędzącym świecie. Pędzącym, niczym szybka kolej, która mknie, niewiele widać, tylko coraz to nowe mgnienia mamy przed oczami. Mijamy wiele pięknych obrazów, ale one nawet nie mogą zapaść nam w pamięć....
A gdyby tak kolej zatrzymała się? Piękno obrazu, dopiero wtedy, mogłoby ucieszyć nasze oczy.
Tak też nasze adwentowe zatrzymanie, pozwala na rozejrzenie się wokół siebie, spojrzenie w swoje wnętrze, w swoją duszę.
A gdyby tak kolej zatrzymała się? Piękno obrazu, dopiero wtedy, mogłoby ucieszyć nasze oczy.
Tak też nasze adwentowe zatrzymanie, pozwala na rozejrzenie się wokół siebie, spojrzenie w swoje wnętrze, w swoją duszę.
Adwent to okres oczekiwania.
Tylko kto czeka i na kogo?
Tylko kto czeka i na kogo?
Mówi się, że czekamy na Święta Bożego Narodzenia, będzie żłóbek, wigilia, kolędy, taka tradycyjna, rodzinna atmosfera... Wielu tak mówi, niekiedy jednak, może to być już tylko tradycja.
Ale jednak jest Ktoś, kto czeka. I to raczej właśnie On czeka, Jezus czeka. Stale czeka. Ma pewnie nadzieję, że w wyniku tych dwóch Z, przyjdzie Z – trzecie. Zakochanie.
Zakochanie się w tym, Który Jest, Który czeka i Który zawsze chce przychodzić do naszych serc.
On jednak czeka na nasze N. Nasze Nawrócenie.
Bo inaczej nie godzi się przyjąć Boga do swojego serca.
Przyjąć nie tylko na chwilę, ale już na stałe.
Sławek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.