Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Zostałeś obdarty z szat, nie umniejszyło to
Twojej godności…
Jezu..wiesz, że to jeszcze nie moja stacja,
nie chcę stanąć w prawdzie przed innymi… przed Tobą...?
Czy w moim życiu też ktoś zrobi to na siłę? Zedrze
szaty? Co wtedy zobaczy?
Czy będę miała godność Dziecka Bożego, czy
będę próbowała się osłonić?
Jezu, proszę
przygotuj mnie na to, co nieuniknione…
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste
zmiłuj się nad nami.
Ania M
Ile wyrzucisz z siebie, ze swojego serca, tego, co tam zawala miejsce, tyle zrobisz miejsca dla Łaski.
OdpowiedzUsuńA ja wiem, że Ty wyrzucasz wszystko.