Dla Pan Boga nie ma nic niemożliwego.
Nie ma takiego miejsca, takiej sytuacji i czasu, aby Bóg nie mógł dotknąć serca człowieka, który do Niego zawoła.
Posługując w Modlitwie Wstawienniczej, często spotykamy błagalne intencje o nawrócenie życiowe czy duchowe bliskich, czy znajomych osób.
Można niekiedy poznać, że osoby za których ktoś z rodziny, czy jakiś znajomy, prosi o modlitwę wstawienniczą, bardzo pogubiły się w życiu.
Każdemu z nas może w tym momencie przyjść na myśl ta czy inna osoba, której postawa nas dotyka czy boli, ale boli też to, że weszła ona na drogę kompletnego zatracenia siebie, zatracenia sensu swojego istnienia. Może nawet po ludzku wydaje się nam już stracona, nie do odzyskania dla Boga, człowieka, czy rodziny...
Modląc się, czy prosząc o modlitwę, takiego myślenia powinniśmy się jednak pozbyć...
Pan Jezus w swoim nauczaniu upominał się o wiarę, o modlitwę z wiarą.
«Nie bój się, wierz tylko!»
Mk 3,36
Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co prosicie w modlitwie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie.
Mk 11,24
Jezus mu odrzekł: «... Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy».
Mk 9,23
Jezus mu rzekł: «Idź, twoja wiara cię uzdrowiła». Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą.
Mk 10,52
Dlatego, gdy wołamy do Boga, albo prosimy innych o modlitwę starajmy się wzbudzić w sobie wiarę taką o jakiej mówi Pan Jezus.
Jako przykład powrotu do Pana Boga, z niebytu duchowego i
nihilizmu życiowego, polecamy świadectwo
Romana... Roman, jeszcze bez wiary, ale jednak sam zawołał do Pana Boga.
https://www.youtube.com/watch?v=dYxgyq--seo
Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy.
Hbr 11,1
Sławek
Piękne świadectwo schucha się go z zapartym.tchem
OdpowiedzUsuń