Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

1.12.2024

Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie.


   Adwent to czas szczególny w liturgii Kościoła. Jego nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa adventus, oznaczającego „przyjście”. Jest to okres czterech tygodni poprzedzających Boże Narodzenie, w którym wierni przygotowują się na spotkanie z Chrystusem w Jego pierwszym przyjściu, gdy narodził się jako Zbawiciel świata, oraz w Jego powtórnym przyjściu w chwale. Adwent ma wymiar podwójny: jest czasem radosnego oczekiwania, ale także wezwaniem do refleksji nad życiem i jego ostatecznym celem. W czytaniach liturgicznych podkreśla się zarówno nadzieję na spotkanie z Jezusem, jak i konieczność czujności, gotowości i przemiany serca.

Perykopa ewangeliczna, którą rozważamy w pierwszą niedzielę Adwentu, prowadzi nas ku eschatologicznemu wymiarowi tego okresu. Jezus mówi o znakach na niebie i ziemi, o trwodze narodów i ostatecznym triumfie Syna Człowieczego. Te słowa przypominają nam, że Adwent nie jest jedynie przygotowaniem na święta, ale przede wszystkim czasem otwierania się na rzeczywistość zbawienia i refleksji nad końcem czasów.

Jezus zapowiada dramatyczne wydarzenia, które będą poprzedzać Jego powtórne przyjście: „Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów...” (Łk 21, 25). Dla ludzi żyjących w materialnym świecie te znaki mogą być powodem lęku, ale dla wierzących są one wezwaniem do nadziei. Chrystus przypomina, że choć świat, jaki znamy, przeminie, Jego słowa nie przeminą. Nasza wiara powinna być zakotwiczona w pewności, że Bóg ma kontrolę nad wszystkim, a Jego miłość prowadzi nas do pełni życia w Jego królestwie.

Adwentowy wymiar eschatologiczny jest szczególnym zaproszeniem do refleksji nad własnym życiem. Chrystus przestrzega: „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych” (Łk 21, 34). To wezwanie nie dotyczy jedynie zewnętrznej gotowości na Jego przyjście, ale przede wszystkim przemiany wewnętrznej. Czuwanie, o którym mówi Jezus, oznacza życie w świetle Jego nauki i miłości. Jest to aktywna postawa, polegająca na nieustannym doskonaleniu się w wierze, nadziei i miłości, które prowadzą do zbawienia.

Czuwanie w sensie biblijnym jest szczególnym rodzajem relacji z Bogiem. Nie jest to lęk przed przyszłością, ale pełne ufności oczekiwanie na wypełnienie Bożych obietnic. Jezus wzywa nas do postawy gotowości, która wyraża się w udoskonalaniu siebie jako Jego uczniów. Uczniostwo to nie tylko wiara w Jezusa, ale także codzienne naśladowanie Go, co oznacza stawanie się miłością na Jego wzór. Chrystus, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie, objawił, że miłość ofiarowująca się Bogu i ludziom jest drogą do zbawienia świata.

Adwent zaprasza nas do stawania się tą miłością. Codziennie jesteśmy wezwani, by odrzucać egoizm, troski doczesne, które nas przytłaczają, i skupić się na tym, co naprawdę istotne. Życie chrześcijańskie jest zaproszeniem do oddania siebie – swoich talentów, czasu i wysiłków – w służbie Boga i bliźniego. Miłość, którą mamy naśladować, nie jest jedynie emocją, ale decyzją i czynem, które wypływają z wiary i zaufania do Boga.

W kontekście eschatologicznym Adwent przypomina, że życie ma swój cel i sens w Bogu. Powtórne przyjście Chrystusa, które Jezus zapowiada w Ewangelii, nie jest tylko wydarzeniem przyszłości, ale rzeczywistością, na którą powinniśmy być gotowi w każdej chwili. Oczekiwanie na to spotkanie oznacza codzienną wierność Bożym przykazaniom i otwieranie swojego serca na działanie Ducha Świętego. To czas refleksji nad tym, co oddala nas od Boga, i szansa na powrót do Niego przez modlitwę, sakramenty i dzieła miłosierdzia.

Warto zauważyć, że w liturgii Adwentu pojawiają się również prorockie zapowiedzi Mesjasza, pełne nadziei i radości. Podkreślają one, że Bóg jest wierny swoim obietnicom i że Jego przyjście przynosi zbawienie. Ta nadzieja powinna być źródłem naszej radości i motywacją do przemiany życia. Eschatologia nie jest tylko ostateczną rzeczywistością, ale również codziennym wyborem. Każdy dzień jest okazją do bliższego zjednoczenia z Bogiem i doświadczania Jego miłości.

Słowa Jezusa: „A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie” (Łk 21, 28), przypominają, że Boże zbawienie jest bliskie. Chrystus wzywa nas, byśmy żyli w nadziei, nie lękając się przyszłości, ale z ufnością powierzając siebie Jego miłosierdziu. Adwent to czas, w którym możemy na nowo odkryć tę nadzieję i umocnić swoją więź z Bogiem, który przyszedł, przychodzi i przyjdzie, aby dać nam życie wieczne.

Niech ten Adwent stanie się dla nas czasem działania i przemiany. Niech będzie czasem pracy nad sobą, byśmy stawali się coraz bardziej podobni do Chrystusa, który jest Miłością wcieloną. Czuwając i żyjąc w świetle Jego nauki, przygotujemy nasze serca na spotkanie z Nim – zarówno w tajemnicy Bożego Narodzenia, jak i w chwale Jego powtórnego przyjścia. Tylko w ten sposób możemy w pełni zrozumieć sens Adwentu, jako czasu nadziei, przemiany i oczekiwania na zbawienie.

                                                         Arek

  Liturgię Słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:

https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2024-12-01

 

1 komentarz:

  1. Oby czas Adwentu prowadził nas do radosnego przeżycia Świąt Bożego Narodzenia, ale też tak nas kształtował, że nie będziemy mdleć ze strachu, gdy przyjdą zapowiadane w dzisiejszej Liturgii Słowa znaki. Niezależnie, czy będzie to koniec świata w ogóle, czy też będzie to tylko koniec naszego życia.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.