W dzisiejszej Ewangelii, Pan Jezus zapowiada, że w dalszej historii świata, będą dokonywały się rozłamy, a ich powodem będzie On sam. Będą się one dokonywały nawet w rodzinach.
Jak jest w historii naszych rodzin, każdy z nas wie najlepiej...
Rozłamy w rodzinie są zawsze smutnym, a niekiedy tragicznym stanem...
Rodzina
zaczyna się od małżeństwa zawieranego przed Panem Bogiem, stąd też płynie siła do jej trwania niezależnie od życiowych okoliczności.
Módlmy się, aby te rozłamy, o których mówi Pan Jezus, jeśli już do nich dojdzie, małżeństwa i rodziny, które są przed Panem Bogiem zawierane, potrafiły w Jego Imię pokonać.
Wierzę, że trwając przy Panu Bogu, niejako przyoblekając się w Jezusa, rozłamów zdołamy uniknąć, a ich symptomy będą za Łaską Bożą usunięte, gdy tylko się pojawią, że Pan Bóg zwycięży w nas, a nasze rodziny z Nim.
Módlmy się też, aby rozłamy, których w życiu społeczeństw, państw jest tak wiele, nie doprowadziły do ich destrukcji, a wołanie do Pana Boga nie zaczęło się rozlegać dopiero, gdy będzie już bardzo źle.
O płomień Miłości ku Tobie, prosimy Cię Panie.
Na kanwie dzisiejszej Ewangelii, polecam, słowo dialogu z Kapłanem.
https://dzielo.pl/przyszedlem-rzucic-ogien-na-ziemie/
Sławek +
Liturgię Słowa z dzisiejszej niedzieli znajdziemy pod linkiem:
https://niezbednik.niedziela.pl/dzien/2022-08-21
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.