Epifania Pana Jezusa wstępującego do chwały Ojca jest, podobnie jak ukazanie się uczniom w dniu Jego chwalebnego Zmartwychwstania, darem dla uczniów, którego celem jest wzmocnienie ich wiary i przypomnienie o jej misyjnym charakterze. Realizacja misji głoszenia Dobrej nowiny po całym świecie będzie możliwa w mocy Ducha Świętego, którego Pan nazywa „obietnicą Ojca”.
„Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka».
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.
Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, gdzie stale przebywali w świątyni, błogosławiąc Boga” (Łk 24, 46-52).
Chwalebne wydarzenie w Betanii jest kontynuacją zbawczej misji, którą Syn Boży rozpoczął w misterium swojego Wcielenia. W centrum znajduje się Jego Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie, będące wypełnieniem proroctw, o czym Jezus przypomniał uczniom w Wieczerniku, po tym jak pokazał im swoje przebite ręce i nogi, a potem jadł wobec nich rybę, podkreślając realność swojej obecności. Teraz uczniowie, gdy zostaną przyobleczeni mocą Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który sprawia, że Jezus Jest nieustannie obecny i działający w swoim Kościele, będą mogli kontynuować Jego zbawienną misję, aż przyjdzie On w chwale, sądzić żywych i umarłych.
O tym zaś, że Zmartwychwstały przyjdzie ponownie, zapewniają uczniów dwaj niebiańscy świadkowie w opisie Wniebowstąpienia, które św. Łukasz ofiaruje nam w Prologu Dziejów Apostolskich:
„Zapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».
Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»” (Dz 1, 6-11).
KKK uczy nas, że dzisiejsza uroczystość zawiera w sobie element historyczny i transcendentny, które stanowią jedną, nierozerwalną rzeczywistość; jedną historię zbawienia prowadzącą, mimo wszelkich jaj zawirowań, do całkowitej realizacji Bożego planu zbawienia i do królowania Chrystusa nad żywymi i umarłymi:
„Ukryty charakter chwały Zmartwychwstałego przejawia się w tym czasie w Jego tajemniczych słowach skierowanych do Marii Magdaleny: "Jeszcze... nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: <>" (J 20,17). Wskazuje to na różnicę między ukazywaniem się chwały Chrystusa Zmartwychwstałego i chwały Chrystusa wywyższonego po prawicy Ojca. Historyczne, a zarazem transcendentne wydarzenie Wniebowstąpienia określa przejście z jednej chwały do drugiej. Ten ostatni etap pozostaje ściśle związany z pierwszym, to znaczy ze zstąpieniem z nieba zrealizowanym we Wcieleniu. Tylko Chrystus, Ten, który "wyszedł od Ojca", może "wrócić do Ojca". "Nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego" (J 3, 13). Człowieczeństwo pozostawione swoim własnym siłom nie ma dostępu do "domu Ojca" (J 14, 2), do życia i do szczęścia Bożego. Jedynie Chrystus mógł otworzyć człowiekowi taki dostęp: "Jako nasza Głowa wyprzedził nas do niebieskiej Ojczyzny, aby umocnić naszą nadzieję, że jako członki Mistycznego Ciała również tam wejdziemy". "A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie" (J 12, 32). Wywyższenie na krzyżu oznacza i zapowiada wywyższenie Wniebowstąpienia. Jest jego początkiem. Jezus Chrystus, jedyny Kapłan nowego i wiecznego Przymierza, "wszedł nie do świątyni zbudowanej rękami ludzkimi... ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga" (Hbr 9, 24). W niebie Chrystus nieustannie urzeczywistnia swoje kapłaństwo, "bo zawsze żyje, aby się wstawiać za tymi, którzy przez Niego zbliżają się do Boga" (Hbr 7, 25). "Jako Arcykapłan dóbr przyszłych" (Hbr 9, 11) Chrystus stanowi centrum i jest głównym celebransem liturgii, przez którą czci Ojca w niebie” (KKK 660-663).
Arek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.