Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

6.09.2021

Spotkanie z Kardynałem Stefanem Wyszyńskim. cz 11. Nie Prymas, lecz Syn.


Rodzina,  relacja Ojciec - Syn relacją na całe życie.

O piękne rodziny, o dobre relacje rodzinne, prosimy Cię Panie Boże.

 


Spotkanie 11

  „Otrzymałem dziś list od Ojca, z datą 27. VII., potwierdzający odczytanie mego listu Ojcu w dniu 8. VII. Br. Wraz z listem wręczono mi paczkę imieninową. Widzę, że tym razem list został szybko przekazany. Natomiast przesyłka była w stanie opłakanym. Zwłaszcza sucharki były w brudnych torbach, pokruszone i zmielone. Wszystko razem czyniło przykre wrażenie, które siostra określiła porównaniem: „Jak psu z gardła”. Widocznie tego wymagała rewizja wiktuałów.

  Ukochany mój Synu!

 W moim i najbliższych imieniu przesyłam Ci, Najdroższy mój Synu, na zbliżający się dzień Twojego Patrona i 30-lecie święceń kapłańskich, najserdeczniejsze życzenia wszelkich łask Bożych i spełnienia pragnień, a zwłaszcza, bo Dobry Bóg nie szczędził CI sił, zdrowia i wytrwałości.

  Ciągle się o to modlimy i wierzymy, że wysłuchani będziemy. Nasze najgorętsze pragnienia, które zapewne są i Twoimi, Bogu i Matce Najświętszej zawsze polecamy, a w szczególności uczynimy to w dzień Twego Święta. Myślą i sercem ciągle jesteśmy z Tobą, a zwłaszcza w dniach, w których wszystko się mocniej przeżywa i dolegliwości bardziej odczuwa.

 Serdecznie dziękuję za list, który odczytany mi został8. VII. Br. – Wiadomości o zdrowiu sądla nas niezmiernie ważne i bardzo prosimy o szczegóły przy każdej sposobności. Obie dolegliwości, o których wspominasz, wymagają nie tylko lekarstw, ale i dobrych warunków leczenia i dlatego troska o Twoje zdrowie nie ustaje.

  Skłonności do nadkwasoty, jak zasięgnęliśmy informacji u lekarzy, wymagają nie tyle diety, ile starannej i troskliwej opieki, zwłaszcza, gdy chodzi o odżywianie.  Jeść trzeba niedużo, ale często. Pragnęlibyśmy więcej wiedzieć o Twoim życiu i potrzebach.  Może moglibyśmy przesłać jakąś rzecz konieczną, albo książki?   Przekazałem Siostrze przełożonej słowa do niej skierowane, ucieszyła się bardzo, serdecznie dziękuje za pamięć.

  Mała Hania już wróciła ze szpitala, nie jest jeszcze zdrowa, po tej chorobie pozostają przeważnie ślady, które wymagają dłuższej kuracji, ale mamy nadzieję, że dziecko wyleczy się zupełnie. Tadeuszowie dziękują serdecznie za słowa pociechy i modlitwę. Janka i Jula prosiły, by podziękować za pamięć w modlitwach.

  Wszyscy inni są zdrowi. Tak bardzo czekam na ten dzień radosny, w którym będę Cię mógł, mój Drogi Synu, powitać i uścisnąć.  Wszyscy Cię z serca pozdrawiamy, prosimy o modlitwę i błogosławieństwo."

Stoczek Warmiński  30 VII 1954r piątek

Źródło :

"Zapiski więzienne". Wyd. Paryż 1982r

Oprac. Sławek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.