Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

20.02.2021

Abyśmy umiłowali trzeźwość, abstynencję.


Nietrzeźwość, pijaństwo boli...

Boli tych, którzy mają blisko siebie osoby, którym bliżej do alkoholu, niż do nich.  Boli męża, boli żonę, boli ojca i matkę, boli dzieci, rodzeństwo, sąsiadów, a niekiedy całkiem postronne osoby, które w taki, czy inny sposób doświadczają zła ze strony osób zamroczonych, zniewolonych.

   Tyle bólu, a alkohol leje się przez całe życie,  przy przeróżnych okazjach: od narodzin... do śmierci.

Nie ma ludzi mocnych, odpornych na działanie alkoholu. Nikt poza skrajnymi przypadkami nie rodzi się alkoholikiem. Na skutek takich, czy innych okoliczności i własnych wyborów, staje się nim.

Będąc  alkoholikiem, staje się nosicielem smutku, lęku i często tragedii najbliższych, ale i  innych osób.

  Alkoholik, to człowiek chory, gdyż alkoholizm to nałóg, to zniewolenie, które przejmując  kontrolę nad osłabioną wolą człowieka, staje się źródłem nieszczęścia, zarówno alkoholika, jak i innych.

   Jedynymi, którym alkoholizm nie zagraża, są stuprocentowi  abstynenci. Oni dają gwarancję innym osobom, że żadne ekscesy alkoholowe ich nigdy nie dotkną.

Postawa abstynencka jest raczej rzadka, ale - sam ją praktykując, bardzo ją polecam. Decyzja abstynencji, to jedna z najlepszych decyzji mojego życia.

  W Tygodniu Modlitw o Trzeźwość, módlmy się za wszystkich, którzy kiedyś w swoim życiu, ulegli ułudzie wyimaginowanych pozytywów alkoholu i stali się jego niewolnikami.

  Prośmy Pana Boga, o łaskę otrzeźwienia i refleksji nad swoim życiem, o decyzję zawrócenia z tej destrukcyjnej dla nich samych drogi, aby stali się dla swoich bliskich źródłem szczęścia, a nie powodem bojaźni, lęku i żalu nad zmarnowanymi latami życia.

Włączmy się z w modlitwę przebłagalną za skutki działania osób będących pod wpływem alkoholu i tych w których życiu alkohol rządzi, prośmy o ich nawrócenie i wyjście z nałogu.

                                                              Sławek +

https://www.youtube.com/watch?v=iF5gwHcdbkE

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.