Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

14.07.2015

Pan Bóg zawsze jest w naszym zasięgu


  Co by się działo,  gdybyśmy używali Biblii tak,
jak używamy telefonu komórkowego?
  Gdybyśmy zawsze nosili Biblię w kieszeni lub torebce? Gdybyśmy zaglądali do niej wielokrotnie w ciągu dnia? Gdybyśmy wracali się po nią, jeśli zostałaby w domu lub biurze? Gdybyśmy używali jej do wysyłania wiadomości do naszych przyjaciół? Gdybyśmy zachowywali się tak, jak byśmy nie mogli bez niej żyć? Gdybyśmy dawali ją innym w prezencie? Gdybyśmy używali jej w podróży? Gdybyśmy sięgali po nią w nagłych wypadkach?

 BIBLIJNE NUMERY ALARMOWE:
Kiedy jesteś smutny:                                     J 14.
Kiedy ktoś mówi o Tobie źle:                         Ps 27.
Kiedy jesteś zdenerwowany:                        Ps 52.
Kiedy Bóg wydaje się daleki:                         Ps 63.
Kiedy jesteś w niebezpieczeństwie:              Ps 91.
Kiedy martwisz się o sprawy materialne:       Mt 6, 19-34.
Kiedy potrzebujesz ożywienia wiary:             Hbr 11.
Kiedy jesteś samotny i boisz się:                    Ps 23.
Kiedy jesteś zgorzkniały i wciąż krytykujesz: 1 Kor 13.
Żeby odkryć tajemnicę szczęścia:                   Kol 3, 12-17.
Kiedy jesteś smutny i samotny:                      Rz 8, 13-39
Kiedy pragniesz ukojenia i odpoczynku:         Mt 11, 25-30
Kiedy świat wydaje się przesłaniać Boga:       Ps 90.

 Zapisz numery alarmowe w notatniku albo w komórce! Być może przydadzą się w jakimś momencie życia!

  W przeciwieństwie do telefonu, Biblia nie traci zasięgu.

“Działa” w każdym miejscu. Nie musimy się martwić, że skończą się nam minuty, ponieważ Jezus zapłacił wszystko z góry i mamy nieskończoną ilość połączeń.
  A najlepsze jest to, że Biblia nigdy się nie rozłącza i nie rozładowuje.
 Sięgaj po Pismo częściej! Spróbuj i zobacz, że 


Jesteś W Zasięgu Jezusa
 

3 komentarze:

  1. Świetny wpis :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Współmodląca się Anna14 lipca 2015 23:11

    Fantastyczny. Jaki prawdziwy i zawsze aktualny. Może wielu po nie sięgnie. Mnie zainspirował. Kupię sobie kieszonkowe wydanie Pisma św. jak takie znajdę i zacznę częściej odwiedzać te strony.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.