Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

24.06.2015

Słowo o ojcostwie. Ojcowie do raportu.


  Miło to już było…  może tylko mogło, czy powinno, być…. wczoraj.
  Przedłużone świętowanie, to  niestety, wątpliwa zaleta niektórych mężczyzn…
 Żeby nie popaść w ten stan :) ;)  proponuję pewną formę raportu. 
   Nie powiem,  że dzisiejszy tekst, a szczególnie to co polecę, jest dla niewiast zabronione, ale chciałbym jednak, żeby się zainteresowali nim szczególnie mężczyźni.  Ojcowie, ale również Ci, dla których ojcostwo jest dopiero melodią przyszłości.  

   Myślę, że polecony materiał może pomóc każdemu z nas we wniknięciu w siebie, dla dobra rodziny,  która może i powinna być, tak ważnym przyczynkiem do tego, żeby nasze życie było po prostu udane.  Żebyśmy byli jego twórcami, a nie tylko konsumentami…, że o destrukcyjnych postawach ledwie wspomnę.                           
    A więc, oby Ojcostwo, a nie dziadostwo.
                                                                                    Sławek 

   http://www.gloria.tv/?media=410513

   Po kliknięciu, jeszcze mały, ale wymowny suplement.....


3 komentarze:

  1. a co jeśli małżęńśtwo nie możę mieć dzieci, wszęzie tylko piszę jakie to małżęnstow nie jest szczęśliwe jka ma dziecko, jaki to dar od boga i błogosławieństwo a co z małżęństwami co nie mogą miec dzieci są gorsze??? nie zasługują na szczęśćie i miłość i błogosławieństwo??? jaki jest bol dla mnie jak widze takie plakaty, informację a tak pragne dziecka a bóg mnie opuśćił

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu
      Każdy zasługuje na szczęście i to szczęście otrzymamy. Mamy obiecane. Ale dopóki przebywamy tu na ziemi, każdy zmaga się z jakimiś trudnościami. Każdy ma swój Krzyz.
      Owszem dzieci są błogosławieństwem i szczęściem dla domu, ale dzieci, to też ogromny trud włożony w ich wychowanie. Pan Bóg błogosławki rodzicom poprzez dzieci, dając im siłę do wychowania i pokonywania przeszkód. Uwierz mi, że rodzicielstwo to nie sielanka.

      To nie jest tak, że Pan Bóg skoro błogosłąwi to jest już tylko happy. Bo co w takim razie z ludźmi, którzy cierpią chroniczny niedostatek, głód? Czyżby błogosławił tylko tym co żyją w dostatku i bogactwie?
      Czy choćby osoby samotne? Im nie błogosławki drugą połówką?
      Pan Bóg błogosławi każdemu, tylko w czym innym.
      Błogosławieństwo otrzymuje każdy, po to aby mieć siłę przejść przez swoje życie, przez Krzyż.

      Pan Bóg takich małzeństw nie przekreśla. To, że nie daje Wam dzieci, może to nie ten czas jeszcze, albo może ma dla Was inną drogę. Ale na pewno błogosławi Wasz dom i jest z Wami, w Waszych troskach i smutkach jeszcze bardziej. Bo Bóg szczególnie miłuje tych słabych i cierpiących.

      Tematu braku dzieci nie pomijamy. Był kiedyś wpis o problemach z poczęciem. Jeśli jesteś na Forum, a chyba jesteś, co jakiś czas dodaje ktoś coś o problemie z poczęciem dzieci. Można założyć temat o tym jak sobie radziecie w tym wszystkim? Co można zrobić więcej aby dziecka się doczekać.

      Pomyślisz, że syty głodnego nie zrozumie, ale mam znajomych, dwie pary, które z wielkim trudem doczekały się potomstwa. Świadectwo jednej pary jest u nas na stronie. Wiem przez co przeszli, bo znam ich bardzo dobrze.
      Kiedyś w kosciele słyszałam świadectwo małżeństwa, którym lekarze dawali zerowe szanse na potomstwo. Adoptowali dwóch chłopców, po czym po paru latach doczekali się trójki swoich własnych dzieci. Pan Bóg działa jednak cuda.
      Trzeba Mu tylko zaufać.

      Aneta

      Usuń
  2. Dziękuje za ciepłe słowa, to jest takie trudne... brak sił ale jak już teraz nie zajde w ciążę to już koniec bo mi już nic nie działa i już prawie nie mam komórek a mam 27 lat boli to strasznie......

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.