Strony

Róże Różańcowe

Warto posłuchać

8.05.2015

JEZUS KOCHA WŁAŚNIE CIEBIE



  Z dedykacją  dla tych, którzy mają wątpliwości, wahają się, czy warto zostać w Kościele.

  Ponad dwadzieścia lat temu byłam na rekolekcjach w Rogoźnie; nie znałam tam zbyt wielu osób i czułam się nieco zagubiona. Podczas zajęć integracyjnych mieliśmy za zadanie znaleźć osobę do pary i powiedzieć jej: "Jezus cię kocha".
   Zanim się obejrzałam, moje dwie znajome dobrały się ze sobą do pary, a ja zostałam sama i nie mogłam znaleźć nikogo wolnego.
  Musiałam przejść dookoła sali szukając osoby, która została ale nikogo nie widziałam i zaczęłam myśleć, że nie uda mi się spełnić tego zadania...Jednak w pełnym momencie spostrzegłam, że z dala od grupy siedzi jakiś chłopak. Był jakby obojętny, nieobecny zupełnie niezaangażowany w to co się działo wokół.

  Z początku trochę się zawahałam, bo jego postawa nie sprzyjała nawiązywaniu kontaktu i obawiałam się jego reakcji, ale z drugiej strony czułam, że powinnam przynajmniej spróbować...A co tam, pomyślałam, najwyżej będę siedzieć obok naburmuszonego gościa ale wypełnię swoje zadanie. Podeszłam do niego szybko i bez ceregieli wypaliłam: Jezus cię kocha!
  
  Na te słowa on nagle wstał, jakby odetchnął z ulgą i powiedział: Dziękuję...,
jak to dobrze, że podeszłaś do mnie, bo sobie powiedziałem, że jeśli teraz nikt do mnie nie podejdzie, to wyjdę i pójdę, bo nie ma tu dla mnie miejsca.

    To było dawno, a ja znowu odczuwam ponaglenie, aby powiedzieć tym, którzy czują się samotni we Wspólnocie Kościoła:
   
       JEZUS CIĘ KOCHA - zostań, radujmy się w Panu!

                                                                                   Edyta 

8 komentarzy:

  1. Piękne i wzruszające świadectwo na dowód tego, że każdy z nas może być (i jest) żywym świadkiem Chrystusa. Bo Pan posługuje się na ziemi ludzmi, czyli nami wszystkimi. I ważne jest, aby zobaczyć też w drugim człowieku Jezusa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za świadectwo...mogę od rana w tym duchu podjąć wszystkie prace dzisiejszego dnia .Bóg zapłać

    OdpowiedzUsuń
  3. :):):) pewnego dnia człowiek obywający karę w więzieniu usłyszał te same słowa od innego nawróconego ... rozpłakał się, a zapytany dlaczego płacze odpowiedział byłem przekonany, że nikt mnie nie kocha, że nie można kochać kochać kogoś takiego jak ja... Z czasem jego życie stało się świadectwem o kochającym Bogu... Edytko Ty także stałaś się narzędziem w ręku Pana i obdarowując uratowałaś człowieka przed odejściem w zniechęcenie .Chwała Panu i niech Bogu będą dzięki za Ciebie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak niewiele a TAK WIELE...
    Ja jak czytam albo myślę o potrzebie niesienia Jezusa innym to tak się boję... - wyobrażam sobie siebie idącego wręcz w procesji z wielkim Krzyżem a wszyscy na mnie patrzą i i oceniają (Kazka to chyba pop...) a tu przynajmniej na początek wystarczy tak niewiele...
    Często teraz myślę, że nasza postawa, zachowanie w życiu codziennym już jest niesieniem Jezusa do innych ale żeby do TEGO dojść to trzeba z Panem Jezusem już trochę przejść a potem...
    Dzięki Ci Edyto, sprawiłaś, że ten dzień przybliża mnie do Boga jeszcze bardziej.
    P.S. tym bardziej, że masz na imię jak moja ukochana Żona - Edyta

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłosierny Jezu! Dziękuję Ci za Twoją opiekę, za Twoje prowadzenie, cierpliwość i wielkie miłosierdzie. Oddaję Ci siebie całą, moją małą wiarę, wolę, moje uczucia,kłopoty, pragnienia...Chwała Panu!Kocham Cię Jezu Ufam Tobie! Dziękuję Ci Jezu za Twoja miłość!
    Dzięki Edytko za Twoje świadectwo* niech Cię Jezus umacnia w Twojej miłości :)
    Chwała i cześć Panu Wszechmocnemu, który uczy nas kochać!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bog zaplac ,bardzo budujace swiadectwo.
    Grazyna

    OdpowiedzUsuń
  7. Bóg kocha mnie takiego jakim jestem, raduje się każdym moim gestem.....:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne świadectwo, szczególnie w takie dni gdy wątpimy, ze Jezus nas naprawdę kocha...Dobrze mieć wokół siebie ludzi, którzy nam o tym przypominają wtedy życie od razu staje się piękniejsze.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.