Przyjmując dziś Pana Jezusa w Komunii tak sobie pomyślałam, jak On musi nas kochać, ufać. Jak dobitnie pokazuje na czym polega Miłość, zero wyrachowania, dbania o swoje, zero narzucania swoich poglądów... Tak jak pozwolił przybić swoje ręce do krzyża i oddał za nas życie, tak teraz ogranicza swoją nieskończoność w kawałku chleba i oddaje siebie nam jako pokarm na życie wieczne...
Wiedział, jak będzie potraktowany przez ludzi wtedy i wie jak może być potraktowany teraz… a jednak przychodzi, oddaje się cały… jego Miłość uczy wolności.
Ania M
Bez Ciebie nie mogę i nie chcę już żyć....
https://www.youtube.com/watch?v=EVxyru3-z3c
Jesteśmy dziećmi Króla, w naszych żyłach płynie Jego Krew a nasze płuca wypełnia Jego tchnienie! Jezus jest Królem, jest Panem naszego życia, teraz i zawsze. Oddał życie za wszystkie swoje dzieci, bez względu na zasługi i pozycję społeczną, bo Jego miłość jest bezwarunkowa. Jezus żyje!
OdpowiedzUsuńAmen
UsuńAnia
Jestem za mały żeby komentować tak piękne słowa Bóg Zapłać.
OdpowiedzUsuńRyszard