Czy Pan jest Pasterzem moim?

   Przed nami tydzień modlitw o powołania kapłańskie i zakonne.

Czas modlitw o robotników w Winnicy Pańskiej. 

 

  Powiedział też do nich: "Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.  Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Łk.9.2-3

   Pierwsze czytanie dzisiejszej Liturgii Słowa, mówiąc o czym innym, właściwie,  ukazuje nam moc Ducha Świętego, który dokonuje takiej przemiany w Piotrze i Apostołach, że wychodzą z zamknięcia w którym dotąd przebywali i odważnie głoszą Chrystusa.

  Bądźmy i my umocnieni, zawierzający, bo:  Pan naszym pasterzem, nie brak nam niczego.

 Zawierzajmy Bogu, wytrwajmy w przeciwnościach i powtarzajmy sobie

 Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,  
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.

  Przyznając się do Jezusa, nie mamy innej drogi.

Mówi o tym, Święty Piotr w drugim czytaniu.

  To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a przetrzymacie cierpienia.

W dalszych słowach widzimy, że to nie jest droga, którą mamy tylko my, zwykli śmiertelnicy,  kroczyć.

  Jezus przeszedł nią pierwszy.

 My prośmy tylko o siłę, żeby, jeśli przeciwności pojawią się wielkie, abyśmy wytrwali.

Ewangelia:

 Jest jedna brama i jeden Pasterz. 

 Jaką drogę do bramy nasz Pasterz przebył, wiemy.

  

Wybór teraz jest nasz.

Konkretny, jedyny.

Albo idziemy za Pasterzem, albo nie.

 Sławek +

Niedzielną Liturgię Słowa znajdziemy pod tym linkiem:

http://www.niedziela.pl/index/liturgia/liturgia1.php?data=2014-05-11