Posłuszeństwo, emocje, wypełnianie litery prawa, lekceważenie prawa, refleksja prowadząca do przyjęcia i wypełnianie prawa.
Takie stany i postawy człowieka przychodzą mi na myśl po przeczytaniu dzisiejszej Ewangelii.
Człowiek może mieć różne racje w różnych okolicznościach i sytuacjach życiowych, może targać nim różnie motywowane - za, czy przeciw, ale najważniejszym jest jego ostateczny wybór.
Dzisiejsze Słowo Boże, na konkretnym przykładzie ukazuje to, w ogólniejszej formie, w pierwszym czytaniu - refleksja i zmiana postawy syna, który po początkowym "nie", jakie wypowiada ojcu, jednak wykonuje wolę ojca. W drugim czytaniu odpowiednikiem jest nawróceniu się grzesznika, który porzuca swoją dotychczasową złą drogę i powraca na drogę Bożych Przykazań.
Obie postawy można uznać za pozytywne, ale nie możemy wiele powiedzieć o tym, czy były do końca i na prawdę dobre...