Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

13.05.2020

12-13 V 1982 Jan Paweł II w Fatimie


  Tegoroczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej, obchodzimy na kilka dni przed setną rocznicą urodzin Św, Jana Pawła II.
  Czuł się On bardzo związany z Maryją Fatimską. 
Przypominamy nasz tekst o pobycie św. Jana Pawła II w Fatimie.

  Kiedy przed rokiem na Placu św. Piotra miał miejsce zamach, gdy odzyskałem świadomość myśli moje pobiegły natychmiast ku temu sanktuarium, ażeby w Sercu Matki Bożej złożyć podziękowanie za uratowanie mnie od niebezpieczeństwa - mówił 12 maja 1982 r. Sługa Boży Jan Paweł II podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Fatimy.

Później w roku 1991, oraz 2000  jeszcze dwukrotnie Jan Paweł II pielgrzymował do  portugalskiego sanktuarium, które przed rokiem 1982 nie znalazło się na trasie, wielu jego podróży.
Po zamachu z 13 maja 1981 r., dokładnie w rocznicę pierwszego objawienia, kiedy Jan Paweł II przebywał jeszcze w klinice Gemelli, poprosił o dostarczenie mu koperty z tekstem trzeciej części tajemnicy fatimskiej.

 Po roku udał się w jedenastą podróż apostolską, do Portugalii. W pierwszym dniu wizyty, 12 maja, o godz. 21.05 przybył do Fatimy. Był oczekiwany przez ok. milion wiwatujących na cześć Papieża pielgrzymów. Właśnie podczas pierwszego przemówienia, po przybyciu, w Kaplicy Objawień Papież powiedział : 

"We wszystkim, co się wydarzyło (13 maja 1981 r.), zobaczyłem - stale będę to powtarzał - specjalną opiekę macierzyńską Matki Bożej. I poprzez zbieg okoliczności - a proste zbiegi okoliczności nie istnieją w planach Bożej Opatrzności - dostrzegłem także wezwanie, a być może zwrócenie uwagi na przesłanie, które przed 65 laty, stąd wyszło, za pośrednictwem dzieci z pokornego, wiejskiego ludu". 
 Następnego dnia, 13 maja, Papież spotkał się najpierw z biskupami Portugalii, a następnie przewodniczył Mszy św. Obecna była s. Łucja, karmelitanka, świadek objawień z 1917 r.

10.05.2020

Niech się nie trwoży serce wasze. J, 14, 1

  
  Ze słów Pana Jezusa, które czytamy w dzisiejszej Ewangelii chciałbym wyróżnić i zestawić dwa zdania.

Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! J, 14, 1

Odpowiedział mu Jezus: «Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? J, 14, 9
     
  Znane powiedzenie mówi: „Jak trwoga, to do Boga”.
Ta trwoga opanowała nas, w ostatnim czasie, bardzo… za bardzo… Znam parafię… w naszej Ojczyźnie, kilkutysięczną, gdzie w Triduum Paschalne przychodziła do kościoła jedna, jedyna i cały czas ta sama osoba…
  Funkcjonowało wtedy to straszne ograniczenie, co do liczby wiernych, którzy mogą uczestniczyć we Mszach i Nabożeństwach, ale nawet narzucony limit nie został wykorzystany i to w najważniejszym momencie Roku Liturgicznego…
Jeden wierny, przez trzy dni Nabożeństw…

  Nie chcę rozwijać tematu zatrwożenia, chciałbym natomiast prosić Pana Boga, aby każdego z nas obdarzył Łaską Wiary i odwagi, aby trwoga nie rządziła w naszych sercach i umysłach, aby królowała w nich, zrodzona z Wiary, nadzieja, która zawieść nie może,. Nadzieja, która zaprowadzi nas do Świątyni i do Eucharystii.

7.05.2020

Najświętsza Maryja Panna Niepokalana Wszechpośredniczka Łask.

Tak często… a powinniśmy codziennie, przyzywać imienia Maryi, prosząc o Jej wstawiennictwo i wyjednanie nam, przez Jej Syna, wszelkich potrzebnych nam łask.
   
  W Litanii Loretańskiej nazywamy Maryję wieloma imionami. Mówimy do Niej… Matka Dobrej Rady, Wspomożenie Wiernych, Ucieczka Grzeszników, Uzdrowienie Chorych, Pocieszycielka Strapionych, Przyczyna Naszej Radości…
  W imionach tych, zawarte są nasze potrzeby i pragnienia, które są właśnie Łaskami, o które za pośrednictwem Maryi prosimy Pana Boga…  I tak jest od wieków.

  Sanktuarium w Niepokalanowie i Zakony Franciszkańskie obchodzą dzisiaj uroczystość Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask. ( link na końcu tekstu)
   
  Uczcijmy Maryję wszyscy. Jest Ona przecież, tak naturalnie i wybrana sercem, obecna w naszych modlitwach… a większość z nich, to są chyba jednak prośby… więc bądźmy wdzięczni.
  Może zechcemy – pisząc komentarz, podzielić się swoimi ulubionymi Imionami, którymi nazywamy Maryję, jakby powtarzając je, czy dodając do odmawianej w maju Litanii do Najświętszej Maryi Panny.

3.05.2020

„Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 10, 9).


  W ubiegłą niedzielę Zmartwychwstały Chrystus objawił się pogrążonym w mroku niewiary uczniom zmierzającym do Emaus jako zapowiedziany przez proroków cierpiący Mesjasz: „Na to On rzekł do nich: «O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?» I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego” (Łk 24, 25-27). W trakcie tej niepowtarzalnej, chrystusowej egzegezy Duch Święty „rozgrzał” serca Kleofasa i drugiego ucznia: „I mówili nawzajem do siebie: «Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?»” (Łk 24, 32), uzdalniając ich do rozpoznania Zbawiciela podczas łamania chleba: „Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu” (Łk 24, 30-31). Następstwem tej niezwykłej Liturgii Słowa, oraz Liturgii Eucharystycznej celebrowanych przez Chrystusa – Arcykapłana, był powrót uczniów do Jerozolimy, do współbraci, którym złożyli świadectwo spotkania ze Zmartwychwstałym: „W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: «Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi». Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba” (Łk 24, 33-35). W ten sposób Jezus objawił się, jako Dobry Pasterz, który nigdy nie rezygnuje ze swoich owiec, lecz gotów jest pozostawić dziewięćdziesiąt dziewięć na pustyni i iść za zagubioną, aż ją znajdzie (por. Łk 15, 1-6).

28.04.2020

Tydzień Biblijny. Ewangelia wg. Św. Mateusza - Audio


  Miłość bez prowadzenia rozmów, to dziwna miłość.  Milczący narzeczeni, milczący małżonkowie, to smutny obraz relacji, który  nie prowadzi do jej rozwoju…
A jeśli nie ma rozwoju, to ku czemu taka relacja zmierza ???

  Może funkcjonować, ale czy trwający w niej ludzie są szczęśliwi, tego pragnęli, tak miało być???

  A co z nami wierzącymi, jak wygląda nasz dialog z Panem Bogiem? Czy mówimy, czy słuchamy… czy wczytujemy się w Słowo Boże, które jest Słowem do każdego, kto zechce go słuchać.
  Słowo Boga, jest słowem na wszystko co nas w życiu spotyka. Jest słowem koniecznym i wystarczającym, aby przez życie przejść i trafić do domu Ojca… a to przecież jest dla każdego wierzącego sensem istnienia.
   Jesteśmy w trakcie Tygodnia Biblijnego, zapoczątkowanego Narodowym czytaniem Ewangelii Św. Mateusza.
  Czy jednak było to Narodowe czytanie?

26.04.2020

„Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (Łk 24, 29).


  Perykopa ewangeliczna, którą rozważamy w dzisiejszą niedzielę, stanowi kontynuację opowieści św. Łukasza o wydarzeniach, jakie miały miejsce w „pierwszy dzień tygodnia”, czyli w pierwszą niedzielę. Dla uczniów zmartwychwstałego Jezusa stała się ona dniem świętym, najważniejszym w całym tygodniu, w którym celebrują pamiątkę Jego paschalnego zwycięstwa nad śmiercią zapowiedzianego przez proroków. Dzięki obecności Pana pośród swojego ludu, niedziela jest Paschą tygodnia, jak uczy św. Jan Paweł II w swoim liście apostolskim „Dies Domini”: „W rytmie tygodnia, wyznaczającym upływ czasu, niedziela przypomina bowiem dzień zmartwychwstania Chrystusa. Jest Paschą tygodnia, podczas której świętujemy zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią, dopełnienie w Nim dzieła pierwszego stworzenia i początek «nowego stworzenia» (por. 2 Kor 5, 17). Jest dniem, w którym z uwielbieniem i wdzięcznością wspominamy pierwszy dzień istnienia świata, a zarazem zapowiedzią «dnia ostatniego», oczekiwanego z żywą nadzieją, w którym Chrystus przyjdzie w chwale (por. Dz 1, 11; 1 Tes 4, 13-17) i Bóg «uczyni wszystko nowe» (por. Ap 21, 5)” (Jan Paweł II, Dies Domini, 1).
 
 W tę wyjątkową, pierwszą niedzielę, Zmartwychwstały uczynił uczniów uczestnikami swojej paschy, czyli przejścia, przeprowadzając ich z ciemności niewiary, której owocem jest lęk i smutek, do pokoju i radości płynących z doświadczenia Jego realnej obecności.

24.04.2020

Nie ma miłości bez miłosierdzia...


  Dziewiętnastoletnia dziewczyna, jedynaczka z tzw. dobrego domu, rodzice na stanowiskach, której nigdy niczego nie brakowało: markowe ubrania, dobry sprzęt w domu, wakacje za granicą, wizje przyszłości przed nią roztaczane…  pewnego razu przychodzi do domu i oznajmia, że jest w ciąży. 
  Matka jest zaskoczona, ale ojciec jest bardzo zbulwersowany i wymyślając dziewczynie na zakończenie mówi:  Nie możesz nam tego zrobić, nie tak miało być, coś ty narobiła…. Dostaniesz pieniądze, załatwisz sprawę… nie możesz tego dziecka urodzić.
  Dziewczyna, która sama była przygnieciona nieplanowaną ciążą, powiedziała jednak z naciskiem.  Nie tato, ja to dziecko urodzę.
  Po kolejnych bezowocnych namowach do usunięcia dziecka, ojciec, przy braku sprzeciwu matki powiedział:
Albo robisz, tak, jak mówię, albo wynoś się z domu.
Dziewczyna spakowała swoje rzeczy i wyszła z domu.
Miała przyjaciółkę, postanowiła poprosić ją o to, aby mogła się u niej zatrzymać, ale też zadała jej pytanie, które ją nurtowało, gnębiło wręcz…
  Dziewczyna zapytała.
Powiedz mi, czy moi rodzice mnie kochają? Czy kochali przez te wszystkie lata?