Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

1.08.2019

75 Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. "Ich bohaterski czyn zobowiązuje!..."

W 75 Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, proponujemy do rozważenia słowa św. Jana Pawła II,  wypowiedziane do Polaków w 45 i 50 rocznicę wybuchu tego powstania...

  W kontekście  poświęcenia, życia i cierpienia Powstańców, a także pokolenia walczącego po wojnie o wolną, katolicką Polskę, patrząc na to co mówi się i dzieje w naszej Ojczyźnie, co powiedziałby do Polaków Ojciec Święty teraz? 
I co z zobowiązaniami?
                                                                                                 Sławek

"4. Wspominając dzisiaj ze czcią Bohaterów Powstania Warszawskiego, nie można pominąć jeszcze jednego aspektu. W tych dniach trudno nie przywołać na pamięć również wszystkich kapłanów, którzy uczestniczyli w powstaniu jako kapelani oraz sióstr zakonnych-sanitariuszek, a także Mszy świętych odprawianych pośród padających bomb i pocisków artyleryjskich. Cały ten heroizm walczącej Warszawy miał bardzo wyraźne znamię chrześcijańskie. Na miejscach, gdzie grzebano poległych powstańców do dzisiaj stoją krzyże i palą się świece jako znak wiary w świętych obcowanie i żywot wieczny. Należy ufać, że 50. rocznica Powstania Warszawskiego potwierdzi tę wiarę i w ten sposób utrwali w idących pokoleniach nadzieję: nie tylko nadzieję życia wiecznego, ale także nadzieję zachowania i rozwoju tego wspólnego dobra, któremu na imię jest niepodległa Rzeczpospolita.

28.07.2019

„Ojcze, niech się święci Twoje imię” (Łk 11, 2).


Modlitwa, której Jezus uczy dziś swoich uczniów, rodzi się z ich pragnienia naśladowania Go w zjednoczeniu z Ojcem. Jest to pragnienie, implicite, ich wyznaniem wiary w szczególne pośrednictwo Jezusa między Bogiem a człowiekiem.
 
Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów” (Łk 11, 2).
Uczniowie uważnie obserwowali swojego rabbiego. Na tym właśnie, w ówczesnych czasach, polegało ich zadanie: obserwować i słuchać nauczyciela, aby przyswoić sobie nie tylko nauki płynące z jego słów, lecz również z przykładu życia, które stawało się wzorem dla ich postępowania. Nie inaczej miała się rzecz z uczniami Jezusa, którzy widzieli jak często i długo modli się w odosobnieniu. Był On bowiem Człowiekiem modlitwy, zawsze skierowanym ku Bogu i dzięki temu całkowicie oddany posługiwaniu ludziom. Uczniowie słusznie domyślili się, że z tego zjednoczenia z Najwyższym ich Mistrz czerpie niezwykłą mądrość, której nie potrafili przeciwstawić się uczeni w Piśmie, oraz moc czynienia znaków, potwierdzających prawdziwość Jego przepowiadania o nastaniu Bożego królowania.

21.07.2019

Wybrać najlepszą cząstkę.


 
  Abraham przyjął Pana Boga w gościnę… następnie oczekiwał ponownego Bożego zjawienia się…
  Otrzymał obietnicę spełnienia może największego pragnienia swojego i jego żony Sary… 
Wiemy, że obietnica się spełniła…

  Maria i Marta przyjęły Pana Jezusa. Przyjęły bardzo odmiennie, ale chyba z równie wielkim pragnieniem serca.

   Pan Jezus docenił obie niewiasty, ale wskazał na Marię, która otworzyła swoje serce i duszę dla relację z Nim.

Słowo Jezusa tę relację tworzyło i sprawiało, że w sercu Marii, Jezus stał się nie tylko gościem, ale Domownikiem.

20.07.2019

Maryjna sobota - ZDROWA MARYJA, DZIWNIE JEŚ POCZĘŁA...


  Zdrowa Maryja, dziwnie jeś poczęła syna przez siemienia męskiego mocą Ducha Świętego, przez urażenia dziewstwa czystego.
    Przez boleści żywota twego porodziłaś krolewica niebieskiego, jen uzdrowił człowieka grzesznego.
    Miłości jeś pełna, jenże ciebie miłował, Gabryjeła do ciebie posłał, by tobie to wiesiele wzwiastował, iż się Syn Boży narodzić chciał.
    Aaronow jeś kwiatek kwtący, Mojiżeszow kierz gorący.
    Zakwtła jeść rozga Jessego, porodziła tworca swego.
    Bog z tobą przebywał, jen cię sobie przebytkiem wybrał, iżby jemu była matką, grzesznym ludziem oręd<o>wniczką.
    Błogosławionaś miedzy niewiastami, csoż jich było ot początka do skończenia wszego szczątka.

18.07.2019

Słowo o życiu... o szczęściu...

„ Co jest najważniejsze, co jest najpiękniejsze?
Co prawdziwe, jedyne, największe, za co warto życie dać?”

Skorzystałem ze słów refrenu piosenki religijnej, która „chodzi” za mną od jakiegoś czasu...

Dzieciństwo, młodość… okres życia kiedy jesteśmy pod opieką rodziców: pilnowani, dobrze kierowani (najczęściej i oby tak było)… ale już wtedy budzą się w nas przeróżne pragnienia…
Dotyczą one może  małych spraw, ale jednak uwidaczniają to, że pragnienia w człowieku po prostu są.
  W młodości i życiu dorosłym, ranga pragnień i dokonywanych wyborów, coraz bardziej rzutuje na nasze życie.
Wybieramy…. czasem wydaje się nam, że na skutek różnych okoliczności, życie za nas wybiera… bywa, że boleśnie…
Nasze pragnienia, chyba nas jednak nie opuszczają, może stają się tylko - wydaje się już wtedy, nierealnymi już marzeniami?...

16.07.2019

16 lipca Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Matki Bożej Szkaplerznej

„Niech się weselą pustynia i
spieczona ziemia, niech się
raduje i niech rozkwitnie! Niech
wyda kwiaty jak lilie polne,
niech się rozraduje, skacząc i
wykrzykując z uciechy. Chwałą
Libanu ja obdarzono, ozdobą
Karmelu i Saronu. Oni zobaczą
chwałę Pana, wspaniałość
naszego Boga” Iz 35,1-2

   Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, gdyż odział mnie w szaty zbawienia i okrył płaszczem sprawiedliwości...
  
Modlitwa św. Rafała Kalinowskiego
O Błogosławiona Panno, Niepokalana ozdobo i światłości Góry
Karmel, która okiem szczególnej dobroci patrzysz na każdego, który
Twą świętą odziany jest szatą, spojrzyj na mnie łaskawie i okryj
mnie płaszczem Swej macierzyńskiej opieki. Wspomóż mą słabość
swoją potęga, oświeć Swą mądrością ciemności mego serca,
pomnażaj we mnie wiarę, nadzieję i miłość. Racz ozdobić moja
duszę takimi łaskami i cnotami , aby zawsze była miłą Twemu
Boskiemu Synowi i Tobie. Amen
  
  Być może pierwszą osobą, która w Polsce przyjęła szkaplerz karmelitański była św. Królowa Jadwiga - inicjatorka sprowadzenia karmelitów do naszego kraju. 


  Po niej ten szczególny dar Maryi nosiły inne znane i zasłużone postacie. Jest wśród nich król Zygmunt III ze swym dworem i Jan III Sobieski, który w szkaplerze zaopatrzył husarzy ruszających pod Wiedeń.