W zeszłą
niedzielę rozważaliśmy perykopę ewangeliczną, w której Jezus potwierdził
pasterską misję Piotra. Trzykrotnemu pytaniu o miłość do Pana, które – według
św. Augustyna – odpowiadało trzykrotnemu zaparciu się Apostoła, towarzyszyło
trzykrotne polecenie pasienia baranków i owiec: „Paś baranki moje!
(…) Paś owce moje! (…) Paś owce moje!” (J 21, 15-17). Zatem
Panem i Pasterzem owiec jest Zmartwychwstały, Piotr zaś stał się pasterzem -
opiekunem stada, które Zbawiciel "nabył" swoją drogocenną krwią. Dziś
Jezus potwierdza tę prawdę, wskazując na swoją wyjątkową relację z Ojcem, która
sprawia, że staje się On dla ludzkości jedynym źródłem życia wiecznego.
W
posłannictwie Piotra dostrzec możemy dopełnienie misji, której Stwórca udzielił
człowiekowi, gdy powierzył mu stworzony przez siebie świat: „Po czym Bóg im
błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście
zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1, 28). Jezus objawia
się w dialogu z Piotrem jako przedwieczne Słowo, o którym św. Paweł pisze, że „Wszystko
przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed
wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała – Kościoła”
(Kol 16, 18).