Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

14.04.2017

Rodzinna Droga Krzyżowa

ROZWAŻANIA DROGI KRZYŻOWEJ 
WSTĘP

  Dobrze, ze jesteś! Pewnie mógłbyś w ten wielkopiątkowy dzień, czy może wieczór, robić wiele interesujących rzeczy - odpocząć po ciężkim tygodniu, czy zobaczyć ciekawy film w telewizji. Ale wybrałeś drogę krzyżową, odpowiedziałeś na wezwanie Jezusa. On jednak nie zaprosił Cię po to, byś tylko tu był. Jezus pragnie Ci coś ważnego powiedzieć Przyjrzyj się więc w czasie tej modlitwy drodze krzywkowej, ale nie tylko tej, którą przeszedł Jezus. Zobacz drogę krzyżową swojego życia i spróbuj odnaleźć na niej kochającego Cię Boga.

STACJA 1
PAN JEZUS NA ŚMIERĆ SKAZANY

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…

Prawda - mówią, że dziś nie ma jednej, obiektywnej. Każdy ma własną, prywatną. A Ty gdzie szukasz prawdy o swoim życiu? Przed telewizorem, przerzucając jeden z setek kanałów? W Internecie, u znajomych na Facebooku? Na stronach kolorowych gazet? Rozmawiając z koleżanką przez telefon, czy siedząc w barze z kolegę?
Jezus, który jest Prawdą, mówi do Ciebie każdego dnia. Nie tylko podczas niedzielnej Mszy świętej, czy przez księdza.
Mówi poprzez Pismo Święte. Ono pewnie jest w Twoim domu, ale czy je otwierasz czytasz?  Czy słuchasz Boga ?  
Mówi poprzez wydarzenia, ale czy masz czas zatrzymać się w pędzącym dniu i zastanowi się co On chce Ci przez nie powiedzieć?

Mówi również przez Twoją żonę, poprzez Twojego męża? Pomyśl, ile ostatnio czasu poświęciłeś na rozmowę ze współmałżonkiem? Nie o tym, co kupić, co trzeba załatwić i kto zawiezie dziecko na dodatkowe zajęcia. Spytałaś dlaczego Twój mąż jest coraz bardziej milczący? Zapytałeś dlaczego żona coraz mniej się uśmiecha? Czy umiesz słuchać swojego współmałżonka? Czy umiesz przyjąć to, co Bóg chce Ci przez niego powiedzieć?

Panie Jezu, pomóż nam pojąć prawdę o Tobie i usłyszeć prawdę o sobie.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.    


STACJA 2
PAN JEZUS BIERZE KRZYŻ NA SWOJE RAMIONA

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…

Jezus przyjmuje krzyż. Ty pewnie masz swój własny - brak pracy, pieniędzy, zgody w rodzinie, kredyt, nieukładające się małżeństwo, czy kłopoty wychowawcze z dziećmi. Nie potrafisz, nie chcesz przyjąć swojego krzyża. Pragniesz uciec od tego, co przytłacza i wydaje się nie do rozwiązania. Chcesz zrobić wszystko, żeby zapomnieć o tym, co trudne w Twoim życiu. Pracujesz więc przez cały dzień, angażujesz się w jakiejś grupie, może wspólnocie, spędzasz czas w Internecie, albo przy alkoholu. To niestety tylko na trochę pozwala nie myśleć o życiowych kłopotach.

Wmawiasz sobie, że ze wszystkim musisz dać sobie radę sam. Ale nie radzisz sobie. Masz więc ochotę uciec i zapomnieć o trudnościach, choćby tylko na chwilę. Chcesz uciec przed krzyżem, ale niestety, nie da się.
Wiesz dlaczego Twój krzyż staje się tak niewygodny i trudny do niesienia? Dzieje się to wtedy kiedy dźwigasz go sam, bez Chrystusa. Kiedy idziesz sam, a nie za Chrystusem.

Panie Jezu, nie rozumiem mojego krzyża. Nie pojmuję po co i dlaczego ta ciemność w moim życiu. Pomóż mi Tobie zaufać.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.    

STACJA 3
PAN JEZUS PIERWSZY RAZ UPADA POD KRZYŻEM

Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie…


Twoje małżeństwo trwa już kilka lat. Pojawiają się dzieci, problemy, brak pracy, pieniędzy, Coraz mniej czasu poświęcasz współmałżonkowi, bo tak wiele trzeba zrobić. Spędzanie z nim wspólnych chwil odkładasz na później, bo ciągle pojawiają się ważniejsze sprawy. Po pewnym czasie zauważasz, że już nie jest tak pięknie, jak było i miało być. Coraz więcej kłótni i cichych dni. Mąż już nie rozumie cię wpół słowa, dla żony przestałeś być bohaterem, na którego z podziwem patrzyła.
Tego upadku nie przewidziałeś. Nie spodziewałeś się go tak szybko.

Co zrobisz?

Wbrew temu, co mówią nam media, czy znajomi, możesz podnieść się, możesz być wierny przysiędze złożonej współmałżonkowi. Możesz wstać i powalczyć, bo Jezus też tak zrobił. On w sakramencie małżeństwa daje wielką siłę do przezwyciężania trudności.
Czy korzystałeś z niej? Czy chciałeś naprawić to po swojemu, po ludzku?

Panie Jezu, nie radzę sobie ze swoim życiem, wejdź ze swoją mocą w moją niemoc.

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.

13.04.2017

Wielki Czwartek. Dziękczynnie za Sakrament Eucharystii i Kapłaństwa.


  Wielki Czwartek, dzień ustanowienia Sakramentu Eucharystii i Sakramentu Kapłaństwa... aby Eucharystia mogła się dokonywać.
  Św. Jan Paweł mówił o kapłaństwie jako o darze i tajemnicy. Ks. J. Twardowski przed kapłaństwem w proch padał i klękał przed nim i nie mógł nadziwić się tajemnicy swojego powołania. 

  Cóż dopiero powiedzieć o Sakramencie Eucharystii…
Kapłaństwo i Eucharystia to dary Pana Boga dla nas.
Czy my odpowiednio z nich korzystamy i trwamy wobec nich we właściwej postawie ? 

  W ten Wielki Czwartek, gdy rozpoczynamy Triduum Paschalne, pochylmy się nad Szafarzami Eucharystii, bez których by Jej nie było.

12.04.2017

Wielkanocny okres. Czasem wielkiej szansy.


Wielki Tydzień trwa.  Przed nami Triduum Paschalne.
Czas Wielkiego Postu i teraz dobrze przeżyte Te dni, mogą dać nam siłę na dalsze miesiące, może lata życia.  A potrzebujemy siły.
   Życie jest teraz takie niespokojne, szybkie, wymagające wyborów, zmagań…. Dom, praca, jej brak, środowisko, nasze pragnienia….
Czasem, może często, pojawiają się przeciwności, które, gdy jesteśmy w osamotnieniu, mogą nas całkiem przytłaczać. Do różnych pokus krok tylko…
Niekiedy pragnienia nasze, dobre wydaje się, są tak odległe do spełnienia.
A jeśli jeszcze, dojdą problemy ze zdrowiem, najbliższymi, to niekiedy człowiek, całkiem sobie nie radzi.

  Myślę, że jeśli w takich okolicznościach, ktoś ma dodatkowo problemy z Wiarą, ze swoją relacją z Panem Bogiem, to wtedy ochoty, sił, wytrwałości w podejmowaniu zmagań do pokonania siebie i tego co jest do pokonania, może brakować .
Jest teraz czas, zarówno na odnalezienie się w Bogu, jak też, na pogłębienie relacji z Nim.

11.04.2017

Matko Bolesna z pieśni wielkopostnej

Pieta Gostomska. Parafia Nowe Miasto n. Pilicą

Matko Bolesna, Twe oczy zwróć
Ku mojej nędzy, niedolę skróć,
Ty wiesz co boleść, co skargi, szloch.
Przed Tobą Matko korzę się w proch.


Tyś bowiem siedmiu doznała ran,
Kiedy na krzyżu, konał nasz Pan.
Całe Twe życie bolesna nić,
Kielich goryczy musiałaś pić.


Spójrz na mą boleść co serce drze,
Jak łzy zraszają źrenice me,
Ucz mnie cierpliwie tu znosić ból,
Prowadź przez próby do niebios pól.

9.04.2017

„Oto Król twój przychodzi do Ciebie łagodny” (Mt 21, 5).

  W Niedzielę Palmową czyli Męki Pańskiej, która rozpoczyna okres Wielkiego Tygodnia, podczas procesji z palmami z radością wspominamy wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy. Słuchając o entuzjastycznym zachowaniu tłumów mogłoby się nam wydać, że mamy do czynienia z triumfalnym wjazdem króla do swojego miasta. Dlaczego zatem podczas mszy świętej czytamy opis Jego Męki? Jakiż to Król, Mesjasz, syn Dawida, dałby się pochwycić straży świątynnej, niesłusznie skazać po sfingowanym procesie i przybić do drzewa krzyża niczym ostatni bandyta, kilka dni po swoim triumfalnym wjeździe do Jerozolimy, o której On sam powiedział, że „jest miastem wielkiego Króla” (Mt 5, 35)? Gdzie jest zatem wielkość Jego i dzieł, o których mówił w kontekście uzdrowienia ślepego od urodzenia: „Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień” (J 9, 4)? Właśnie o prawdziwej tożsamości Mesjasza i naturze Jego boskiego dzieła Odkupienia mówi nam dziś św. Mateusz w swojej Ewangelii.

8.04.2017

Modlitwa w dzień znalezienia Świętego Krzyża [1857r]

  Chryste Jezu Zbawicielu mój, prawdziwy Boże i człowieku, Krzyżową śmiercią dla mnie zamordowany, przez Krzyż ten ciężki, któryś dźwigał, a potem na nim boleśnie, i sromotnie umarł, daj mi się w Krzyżu Twoim zakochać, mile znosić, gdy go na mnie dopuścisz; daj mieć w sercu, i w pamięci, i jako tarczą się bronić od wszelkich pokus, i postrzałów szatańskich. Niech się w niczem nie chlubię, tylko w Krzyżu Twoim z Pawłem Świętym niech umieram tylko przy Krzyżu Twoim, albo na Krzyżu z Tobą, z Piotrem, i z Jędrzejem, żebyś mnie z niego zawołał, jako dobrego Łotra do Raju. 

6.04.2017

... nie moja, lecz Twoja wola...


 Niedawno dotarła do mnie informacja,  która bardzo mnie poruszyła...
Zastanawiałem się jak, zareagować...  W rozmowie z pewną Osobą usłyszałem słowa: 
„Może tu jest miejsce na całkowite zawierzenie Panu Bogu”
   Znacznie wcześniej, gdy martwiłem się o swoją Córkę usłyszałem jakby głos:
„ Wierz tylko, a będzie ocalona”.
Obie sytuacje wymagają mojego zawierzenia.
Staram się.
Ale to są tylko jednostkowe przykłady z mojego życia…