__________________________________________
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie duchowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie duchowe. Pokaż wszystkie posty
14.04.2019
„Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 43).
Motywem przewodnim łączącym uroczysty wjazd Jezusa do Jerozolimy i wydarzenia zbawcze które intensyfikują się począwszy od Wielkiego Czwartku, jest wypełnienie się obietnic Boga, który przez proroków zapowiedział, że odkupienie rodzaju ludzkiego dokona się w sposób niewyobrażalnie dramatyczny: Syn Boży stanie się Człowiekiem i jako Mesjasz odtrącony przez swój lud umrze straszną śmiercią krzyżową, aby uwolnić od wszelkiego grzechu i ubóstwić – w mocy sakramentu chrztu – każdego, kto przyjmie jako skierowane do siebie słowa św. Piotra, stanowiące swoiste streszczenie, w świetle Zmartwychwstania, dzisiejszej perykopy ewangelicznej:
13.04.2019
Stacja XI. Pan Jezus przybity do krzyża.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Nie ma odwrotu. Los został przypieczętowany.
Zawsze myślałam, ze gwoździami przybijającymi
mnie do krzyża są moje grzechy... ale czy to czasem nie są świadome słowa
"tak", potwierdzające moją zgodę na złączenie swego życia z krzyżem
do końca?
12.04.2019
Stacja X. Pan Jezus z szat obnażony.
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Zostałeś obdarty z szat, nie umniejszyło to
Twojej godności…
Jezu..wiesz, że to jeszcze nie moja stacja,
nie chcę stanąć w prawdzie przed innymi… przed Tobą...?
Czy w moim życiu też ktoś zrobi to na siłę? Zedrze
szaty? Co wtedy zobaczy?
10.04.2019
Gorzkie Żale. Rozważania Ani. Cz 2
Część II
Przyjmujesz Jezu każdy mój grzech, każdą
ohydę , którą noszę w sercu.
Stoisz... a
ja biję coraz mocniej, szydzę, obdzieram z szat, bawię się Twoim cierpieniem i
bólem, bez opamiętania wiję koronę cierniową z moich nieprawości…. jeszcze to….
Duszo moja, serce…. kiedy będzie dość…, czy
wtedy, gdy zabraknie sił do zadawania bólu Jezusowi?
9.04.2019
Stacja IX. Trzeci upadek Pana Jezusa.
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Wydaje się, że już tyle drogi za mną, więc
dlaczego upadam, mniej sił, czy ciężar grzechu większy...?
Czy też, świadomość ranienia Ciebie, zwiększa wagę
moich grzechów?
7.04.2019
„I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!” (J 8, 11).
Historia
kobiety cudzołożnej, którą rozważamy w V Niedzielę Wielkiego Postu wprowadza
nas głęboko w tajemnicę Bożego miłosierdzia, które w Chrystusie zwycięża grzech
i śmierć.
Stanowi ona doskonały przykład na to, że przypowieści, przez które
Jezus naucza nas o Królestwie Bożym są w rzeczywistości ilustracją do Jego
życia. Jeżeli bowiem przypowieść o synu marnotrawnym, którą rozważaliśmy w
zeszłym tygodniu, jest obrazem miłosierdzia Ojca przywracającego niewdzięcznego
syna do jego pierwotnej godności, to dzisiejsza historia „sądu” Jezusa nad
cudzołożnicą ukazuje nam Boga w Jego zbawczym działaniu. Dlatego, medytując nad
sensem dzisiejszej Ewangelii, warto pamiętać słowa Jezusa skierowane do Filipa:
„Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 9), oraz naukę św.
Pawła z Listu do Kolosan: „On jest obrazem Boga niewidzialnego -
Pierworodnym wobec każdego stworzenia” (Kol 1, 15). W zderzeniu z
przesadnym legalizmem uczonych w Piśmie i faryzeuszów, Jezus – Pierworodny i
jedyny Syn Ojca – przywraca oryginalny sens i pełnię Prawa, które sam Bóg nadał
Mojżeszowi.
6.04.2019
Stacja VIII Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty.
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić raczył.
Jak
często załamuję ręce, stać mnie tylko na lament....
Panie, chcesz radykalnych zmian, nie pustych
deklaracji.
Zmiana mojego
życia może uratować syna, męża….
5.04.2019
Stacja VII. Drugi upadek Pana Jezusa.
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Ten upadek
boli… przecież miałam być silna, miałam być już bez grzechu…
Ale wystarczy zapomnieć kto pomaga mi dźwigać
krzyż, wystarczy oddzielić się od Ciebie i zacząć liczyć na swoje siły…
4.04.2019
Gorzkie Żale. Rozważania Ani. Cz 1
Część I
Panie
Jezu, tak bardzo mnie kochasz, że jesteś w stanie za mnie umrzeć.
Wymaga tego
Boska sprawiedliwość.
Tyle zła, tyle mojej niegodziwości, egoizmu,
braku wiary… to wszystko chcesz wziąć na siebie i prosić Ojca Niebieskiego o Miłosierdzie.
Przepraszam Cię Jezu za ból, który zadaję
Twojemu sercu, ból zadany moimi grzechami oddanymi Tobie, ale też i tymi, które
cały czas są we mnie.
Czy dlatego tak cierpiałeś w Ogrójcu, bo
wiedziałeś, że wielu ludzi odrzuci dar Twojej miłości, męki i śmierci
krzyżowej?
Czy ja nie jestem jedną z nich, pielęgnując w
sobie grzechy, których nie chcę oddać w Sakramencie Pokuty i Pojednania?
31.03.2019
„A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się” (Łk 15, 32).
W
przypowieści o synu marnotrawnym rozważanej w IV Niedzielę Wielkiego Postu,
zwaną Laetare, od pierwszych słów antyfony na wejście: „Wesel się,
Jerozolimo!”, Jezus objawia nam prawdziwe oblicze Boga Ojca, który jest
Miłością (por. 1 J 8).
Każdy
szanujący się Żyd znał Psalm 1, w którym autor natchniony nakreślił obraz
człowieka błogosławionego, szczęśliwego, który żyje w przyjaźni z Bogiem:
„Szczęśliwy
mąż, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie
siada w kole szyderców, lecz ma upodobanie w Prawie Pana, nad Jego Prawem rozmyśla
dniem i nocą” (Ps 1, 1-2).
Mianem „szyderców”
określano tu grzeszników, którzy lekceważyli Prawo i żyli wbrew woli Boga.
Interpretując ten tekst uważano, że człowiek sprawiedliwy i bogobojny powinien
bezwzględnie stronić od grzeszników jako nieczystych, oddając się studiowaniu
Prawa i ściśle przestrzegając wszystkie jego nakazy i zakazy. Wyraźnie widać tu
głęboki podział na wszelkiej maści „szyderców” odrzuconych przez Boga, oraz
„szczęśliwych”, „błogosławionych”, których Bóg obdarza swoją przyjaźnią,
ponieważ wypełniają Jego wolę. Do tych ostatnich zaliczali siebie faryzeusze i
uczeni w Piśmie, którzy z pogardą spoglądali na „celników i grzeszników”.
Gorszyło ich
zatem zachowanie Jezusa, który z jednej strony postrzegany był jako bogobojny i
mądry Rabbi z Nazaretu, wnikliwy interpretator Prawa, z drugiej zaś robił to,
co Psalmista zdawał się potępiać:
29.03.2019
Stacja V Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Panu Jezusowi
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Dlaczego Panie, czasem czuję się, jakbyś
przymusił mnie do niesienia krzyża?
Dlaczego
musiało minąć tyle czasu, żebym zrozumiała, że to moja decyzja nie Twoja?
Ale Ty wiesz, że teraz dotykając Twoich ran
nie potrafię już zostawić Cię samego.
Proszę… mogę tylko tyle zrobić dla Ciebie, za Twoją Miłość, mogę pomóc Ci nieść krzyż...
Paradoksalnie pomagam nieść swój krzyż na Twoich ramionach. Tylko dlatego jeszcze jestem w stanie iść, dlatego, że idziemy razem.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste
zmiłuj się nad nami.
Ania M
24.03.2019
„lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” (Łk 13, 3).
W zeszłym
tygodniu, rozważając tajemnicę Przemienienia Pańskiego, kontemplowaliśmy chwałę
promieniującą z człowieczeństwa Syna Bożego, jak pisze św. Łukasz: „Gdy się
modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco
białe” (Łk 9, 29). Na odmienionej twarzy Zbawiciela Apostołowie dostrzec
mogli pełne poddanie woli Ojca, który tak bardzo „umiłował świat, że Syna
swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale
miał życie wieczne” (J 3, 16). O tym „daniu” Jezusa rozmawiali z Nim
Mojżesz i Eliasz jako o Jego „odejściu” (gr. exodos), które rozumiane w
świetle Starego Przymierza oznaczało „wyprowadzenie” ludu Nowego Przymierza,
zawartego w Jego Najświętszej Krwi, „z ciemności do przedziwnego
swojego światła” (1 P 2, 9); z królestwa grzechu i śmierci do królestwa
Bożego. Jest nim sam Syn Boży, winny krzew, w który zostaliśmy wszczepieni
niczym latorośle, aby mieć w Nim życie i aby mieć je w obfitości (por. J 10,
10), zgodnie ze słowami Jezusa: „Ja jestem krzewem winnym, wy -
latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ
beze Mnie nic nie możecie uczynić” (J 15, 5).
Obraz
winnego krzewu, który zostaje nacięty, a zatem zraniony, aby można było w niego
wszczepić każdą nową latorośl, w szczególnie wymowny sposób przybliża nam
tajemnicę Zbawienia, które Ojciec dokonał przez Wcielenie, Mękę, Śmierć i
Zmartwychwstanie swego Syna. W tym świetle warto również rozumieć „JESTEM”
(Wj 3, 15), które Bóg objawił Mojżeszowi, jako swoje imię na górze Horeb, z
krzewu, który „płonął ogniem, a nie spłonął od niego” (Wj 3, 2). Płonący
krzew wskazuje na nieskończoną świętość Boga, zaś Jego imię ma nam uświadomić,
że czyni się On darem zbawienia dla ludzkości, reprezentowanej przez naród
wybrany:
23.03.2019
Stacja IV Pan Jezus spotyka swoją Matkę
Kłaniamy się Tobie, Panie Jezu Chryste, i
Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Ona była zawsze. W Jego życiu, w moim.
Czy
potrafię zwrócić się do Niej o pomoc?
Dlaczego tak ciężko powiedzieć słowo
"mamo".
Patrzyłaś na mękę swojego Pierworodnego, patrzysz na moje
zmagania.
Dziękuję, że
jesteś.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste
zmiłuj się nad nami.
Ania M
22.03.2019
Stacja III. Pierwszy upadek Pana Jezusa
Kłaniamy się
Tobie, Panie Jezu Chryste, i Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Ciężar wydaje się nie do udźwignięcia,
przygniata do ziemi.
Przygniata mnie strach przed przyszłością? Strach przed ludzką
samotnością, czy grzech?
Jezu, podaj
rękę, pomóż powstać, pomóż znów stanąć na swej drodze krzyżowej.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
Ania M
21.03.2019
Módl się, kochaj i ufaj
Święty Ojciec Pio: Miłujcie Jezusa, który jest godny
wszelkiej miłości.
Zastanawiam się, czym byłby świat bez miłości?
Dlaczego w tym świecie tak duże są braki miłości?
Trudne kwestie... Ale warto je podjąć...
Znamy zapewne przykazanie miłości Boga i bliźniego. On - zawsze na pierwszym miejscu.
Jak mówi Ojciec Pio, "godny wszelkiej miłości".
Pan Jezus z kolei do świętej Siostry Faustyny mówi, że nasza jest tylko nędza. Ona jako jedyna jest własnością człowieka, cała reszta pochodzi bowiem od Boga.
Idąc więc tym tokiem myślenia, stwierdzam, że moja miłość jest nędzna, choć staram się, aby była szczera.
Zastanawiam się, czym byłby świat bez miłości?
Dlaczego w tym świecie tak duże są braki miłości?
Trudne kwestie... Ale warto je podjąć...
Znamy zapewne przykazanie miłości Boga i bliźniego. On - zawsze na pierwszym miejscu.
Jak mówi Ojciec Pio, "godny wszelkiej miłości".
Pan Jezus z kolei do świętej Siostry Faustyny mówi, że nasza jest tylko nędza. Ona jako jedyna jest własnością człowieka, cała reszta pochodzi bowiem od Boga.
Idąc więc tym tokiem myślenia, stwierdzam, że moja miłość jest nędzna, choć staram się, aby była szczera.
19.03.2019
Stacja II. Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.
Kłaniamy się
Tobie, Panie Jezu Chryste, i Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Bez wahania,
bez sprzeciwu... wie, że to jedyna droga, aby mnie ocalić.
Czy ja jestem gotowa
pójść w ślady Jezusa, żeby ocalić swoją rodzinę? Ile razy słyszałeś moje słowa,
że za ciężko... wiele razy o wiele za dużo...
Proszę Panie
dodaj mi odwagi, abym przyjęła swój krzyż z miłością.
Któryś za
nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
Ania M
17.03.2019
„ Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę ” (Łk. 9, 32).
Perykopa ewangeliczna, którą rozważamy w Niedzielę II Tygodnia Wielkiego Postu, wprowadza nas w tajemnicę Przemienienia Pana Jezusa na Górze Tabor.
To wydarzenie epifaniczne stanowi wyjątkowy moment w ziemskiej misji Chrystusa, ponieważ objawia On uczniom tę chwałę, której dostąpi po swoim Zmartwychwstaniu i Wniebowstąpieniu. Stanie się ona również udziałem wszystkich, którzy zanurzeni przez chrzest w śmierć Zbawiciela, razem z Nim zmartwychwstaną ku nowemu życiu w Bogu (por. Rz 6, 3-11).
Przemienienie
Pańskie miało miejsce osiem dni po „mowach”, w których Jezus
zapowiedział swoją Paschę: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie
odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a
trzeciego dnia zmartwychwstanie” (Łk 9, 22). Musi się ona stać udziałem
każdego, kto chce zostać uczniem Zbawiciela: „Jeśli kto chce iść za Mną,
niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie
naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie
z mego powodu, ten je zachowa” (Łk 9, 23-24).
15.03.2019
Stacja I. Pan Jezus skazany na śmierć.
Kłaniamy się
Tobie, Panie Jezu Chryste, i Błogosławimy Ciebie.
Żeś przez Święty Krzyż swój, świat odkupić
raczył.
Każda moja decyzja popełnienia grzechu, jest
skazywaniem Jezusa na śmierć, każda próba tłumaczenia się z tego, jest
umywaniem rąk.
Mówię, że nie chce ranić…, ale przecież robię to każdego dnia.
Może moim hasłem powinno być "Ukrzyżuj
Go", bo do tego sprowadza się moja codzienność.
Panie... proszę
daj siłę do walki z grzechem.
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.
Ania M
12.03.2019
Zaproszenie do dzielenia się przeżywaniem Wielkiego Postu.
Witamy
wszystkich, którzy zagościli na naszej stronie Modlitwy Wstawienniczej.
Do każdego kierujemy te słowa, gdyż jest to strona dla każdej osoby,
która zechce, w ramach naszej formuły, na tej stronie zagościć ze swoim słowem.
Chyba mało jest takich możliwości współtworzenia strony.
Najważniejszą funkcją naszej inicjatywy - Modlitwa Wstawiennicza, jest realizowana przez członków naszej modlitewnej wspólnoty, modlitwa w codziennie przekazywanych im intencjach, które każdego dnia do nas napływają.
Sama strona MW ma jednak szerszą formułę, jak to jest np. napisane w zakładce Pisz dla nas.
Chyba mało jest takich możliwości współtworzenia strony.
Najważniejszą funkcją naszej inicjatywy - Modlitwa Wstawiennicza, jest realizowana przez członków naszej modlitewnej wspólnoty, modlitwa w codziennie przekazywanych im intencjach, które każdego dnia do nas napływają.
Sama strona MW ma jednak szerszą formułę, jak to jest np. napisane w zakładce Pisz dla nas.
Rozpoczęliśmy Wielki Post...
Kiedyś pięknie wyszło nam wspólne dzielenie się przeżywaniem Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali, polecana była lektura wielkopostna, czy też przesyłane do nas były do zamieszczenia na stronie, inne teksty w których pisaliście o tym, czym jest i jak przebiega Wielki Post w Waszym życiu.
Czy nie moglibyśmy ponownie ubogacać się wzajemnie,
naszym przeżywaniem tego szczególnego okresu? Każdy kolejny Wielki Post, to nowy Wielki Post.
10.03.2019
Jezus jest moim Panem
«Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim». A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg
Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia. Wszak mówi Pismo: «Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony». Rz.10.8-10
To słowa drugiego czytania z dzisiejszej Liturgii Słowa…
Słowa bardzo ważne dla naszej postawy wiary… dla naszego wkroczenie na drogę zbawienia.
Znane powiedzenie mówi: „Co w sercu, to na języku”
Jakże ważne jest ono w kontekście słów z dzisiejszej Eucharystii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)