tag:blogger.com,1999:blog-9168922625744096138.post56281602666178886..comments2024-03-17T11:07:15.291+01:00Comments on Inicjatywa Modlitwy Wstawienniczej: Księga Rodzaju 23 - 24 O śmierci, ale i o radościUnknownnoreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-9168922625744096138.post-39662583570579781222014-03-06T18:16:14.282+01:002014-03-06T18:16:14.282+01:00Od kilku rozdziałów wstecz, w sercu ważyłam napraw...Od kilku rozdziałów wstecz, w sercu ważyłam naprawdę jak umiałam każdy komentarz. Bardzo szanuję słowo dlatego też czasem wolę nawet żeby go nie było niż miałoby być niepotrzebne.Zanim coś napiszę staram się najpierw zawsze przebyć drogę kontemplacji z danymi fragmentami. Powiedziałam sobie, najważniejsze przy tych czynnościach jest spotkanie z Panem.Piszę komentarz żeby się czymś podzielić. Dziś tak jak zawsze najpierw zrobiłam swoje... potem przeczytałam to co napisałaś Ty Aneto. <br />Napisałaś o wskazówkach od Pana - a ja dziś miałam szczególne przeświadczenie że dostaję właśnie wskazówkę od mojego Boga.<br />Od dłuższego czasu myślę o moim powołaniu, nie jest to wszystko proste przez wzgląd na to ,że jest inne...<br />No właśnie dziś szczególnie uświadomiłam sobie,że od samego początku coś mi porządnie przeszkadzało w moich przemyśleniach,mianowicie lektura ta prawie zawsze centrowała się na obserwowaniu dziejów poszczególnych ludzi,kto z nich i jak postąpił. Porównywałam się z biblijnymi postaciami, przyrównywałam się im. Była we mnie taka tendencja.<br />Tymczasem dzisiaj uświadamiam sobie bardzo mocno ,że jedyną Osobą do której chce się porównywać, jedyną Osobą którą chce i mam naśladować jest Jezus Chrystus.<br />Tak żeśmy sobie my ludzie stworzyli schematy... najpierw nauka, potem praca, w miedzy czasie chłopak/dziewczyna potem dom ,rodzina nie ma nic w tym złego chyba że właśnie chcemy sprostać wymaganiom nie tych co trzeba....<br />Mnie Pan Bóg stawia na rozstaju dróg, szczerze to boje się postawić choćby malutki kroczek do przodu , bo to wybór uczyniony przed Panem... któremu wypadałoby pozostać wiernym, a ja wiem ,że nie wytrwam. Chociaż całym sercem przeczuwam to co dla mnie dobre to ...właśnie, wciąż się obawiam swojej niestałości.Elizanoreply@blogger.com