Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

4.04.2021

„Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział” (Mk 16, 7).


Stając wobec misterium Zmartwychwstania Pana Jezusa Chrystusa, po raz kolejny uświadamiam sobie, że nasz Bóg jest Bogiem paradoksów.

To właśnie przez paradoksy objawia się nam Jego prawdziwa natura: doskonały i wieczny Duch stwarza byty niedoskonałe i przemijające w swojej materialności. Całkowicie szczęśliwy i spełniony w odwiecznym dialogu trzech Osób, powołuje do istnienia istotę duchowo – cielesną, z którą wchodzi w przyjacielski dialog. A gdy traci ona swoją niewinność, aby ją ratować staje się Bogiem – Człowiekiem, a będąc wszechmogącym Władcą wszelkich bytów duchowych i materialnych, oddaje się w nasze ręce, i pozwala bestialsko zabić.

Najwspanialsze jest właśnie to, że „dzięki” zbrodni bogobójstwa, największej, jakiej może dopuścić się człowiek, w pełni objawiła się wszechmoc Boga wcielonego, który pokonał śmierć, grzech i szatana, przywracając nam synostwo Boże. Czas hańby, kiedy człowiek odważył się zdradzić, poniżyć, torturować i okrutnie zamordować jedynego i umiłowanego Syna Bożego, stał się – dzięki Zmartwychwstaniu Chrystusa – szczytem pełni czasów, jak uczy nas św. Jan Paweł II:

W chrześcijaństwie czas ma podstawowe znaczenie. W czasie zostaje stworzony świat, w czasie dokonuje się historia zbawienia, która osiąga swój szczyt w «pełni czasu» Wcielenia i swój kres w chwalebnym powrocie Syna Bożego na końcu czasów. Czas staje się, w Jezusie Chrystusie Słowie Wcielonym, wymiarem Boga, który jest wieczny sam w sobie».

W świetle Nowego Testamentu lata ziemskiego życia Chrystusa jawią się jako prawdziwe centrum czasu. Szczytowym momentem tego okresu było zmartwychwstanie. Jeśli prawdą jest, że Chrystus jest Bogiem Wcielonym od chwili poczęcia w łonie Najświętszej Panny, to jest również prawdą, że Jego człowieczeństwo zostaje całkowicie przemienione i uwielbione dopiero w chwili zmartwychwstania, objawiając w ten sposób w pełni Jego tożsamość i Boską chwałę. Przemawiając w synagodze w Antiochii Pizydyjskiej (por. Dz 13, 33), św. Paweł odnosi właśnie do zmartwychwstania Chrystusa stwierdzenie Psalmu 2: «Tyś Synem moim, Ja Ciebie dziś zrodziłem» (w. 7). Dlatego też w liturgii Wigilii Paschalnej Kościół ukazuje Chrystusa jako «Początek i Koniec, Alfę i Omegę». Te słowa, wypowiadane przez celebransa podczas obrzędu przygotowania paschału, na którym wyryte są cyfry oznaczające bieżący rok, uwypuklają prawdę, że «Chrystus jest Panem czasu, jest jego początkiem i jego wypełnieniem; każdy rok i dzień i każda chwila zostaje ogarnięta Jego Wcieleniem i Zmartwychwstaniem, ażeby w ten sposób odnaleźć się w pełni czasu»” (Dies Domini, 74).

Otwarcie się z wiarą na tajemnicę zmartwychwstałego Chrystusa, jako Pana czasu, przygotowuje nas na przyjęcie daru łaski, która jest nam obficie udzielona w liturgii Kościoła. Św. Jan Paweł II wyraził tę prawdę w przepięknej medytacji:

Wigilio przepojona nadzieją, która wyrażasz w pełni sens tajemnicy! Wigilio bogata w symbole, która objawiasz samą istotę naszej chrześcijańskiej egzystencji! Tej nocy wszystko zawiera się przedziwnie w jednym imieniu — w imieniu zmartwychwstałego Chrystusa.

O Chryste, jakże Ci nie dziękować za niepojęty dar, jakiego udzielasz nam tej nocy? Tajemnica Twej śmierci i zmartwychwstania opromienia wodę chrzcielną, która obmywa starego, cielesnego człowieka i czyni go czystym, przywracając mu Bożą młodość. (…)

Tak, drodzy bracia i siostry, Jezus żyje, a my żyjemy w Nim. Na zawsze. Oto jest dar dzisiejszej nocy, która ostatecznie objawiła światu moc Chrystusa, Syna Maryi Dziewicy, danej nam za Matkę u stóp krzyża.

Ta Wigilia wprowadza nas w dzień, który nie zna zmierzchu. Dzień Paschy Chrystusa, który dla całej ludzkości jest początkiem nowej wiosny nadziei.

«Haec dies quam fecit Dominus: exsultemus et laetemur in ea — Oto jest dzień, który Pan uczynił: weselmy się w nim i radujmy». Alleluja!” (Homilia z Wigilii Paschalnej 2000r.).

Chciałbym wpisać głęboko w swoje serce słowa Ojca świętego: „Jezus żyje, a my żyjemy w Nim. Na zawsze. Oto jest dar dzisiejszej nocy, która ostatecznie objawiła światu moc Chrystusa, Syna Maryi Dziewicy, danej nam za Matkę u stóp krzyża”.

Są mi one szczególnie bliskie w tym ponurym czasie przepełnionych szpitali i ziejących pustkami kościołów, kiedy jutrzejszy dzień może mi przynieść infekcję, chorobę i nie wiadomo, co jeszcze. Źródłem i fundamentem mojego prawdziwego życia jest Jezus Chrystus, do którego prowadzi mnie pewną drogą Maryja, Jego i moja Matka. Dla Niej Jezus był wszystkim i trwała przy Nim, aż do ostatnich, tragicznych chwil Jego ziemskiego życia. Dlatego jestem całkowicie pewien, że gdy będę się trzymał z ufnością dłoni najdoskonalszej Uczennicy Pańskiej, poprowadzi mnie ona najpewniejszą drogą do niebieskiej Galilei, gdzie ujrzę mojego Pana i będę z Nim na zawsze.

Tymczasem staram się, mimo słabości swojego ciała, czuwać razem z Jego Ojcem i Matką, modląc się słowami, których nauczył nas Św. Jan Paweł II:

 „Oto najprawdziwsza noc wiary i nadziei. Podczas gdy wszystko pogrążone jest w mroku, Bóg — Światłość — czuwa. Wraz z Nim czuwają ci, którzy w Nim pokładają ufność i nadzieję.

O Maryjo, to jest prawdziwie Twoja noc! Kiedy gasną ostatnie światła szabatu, a Owoc Twojego łona spoczywa w ziemi, czuwa również Twoje serce! Twoja wiara i Twoja nadzieja wybiegają naprzód. Za ciężkim głazem dostrzegają już pusty grób; za grubymi zasłonami mroków już widzą blask zmartwychwstania.

Spraw, o Matko, abyśmy i my czuwali w ciszy nocy, wierząc i ufając w słowo Pana. Dzięki temu w pełni światła i życia spotkamy Chrystusa, pierwszego spośród zmartwychwstałych, który króluje z Ojcem i Duchem Świętym na wieki wieków. Regina caeli, laetare. Alleluja!” (Homilia z Wigilii Paschalnej w 2002 r.).

                                                                            Arek   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.