Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

26.05.2018

Historia Dnia Matki.

Święto, które wyraża nasz szacunek i zarazem podziękowanie matkom swoimi korzeniami sięga, aż po czasy starożytnej Grecji i Rzymu. Matki uważano tam za boginie i otaczano kultem jako symbole płodności i urodzaju. Wiosną w Grecji w trakcie Święta Matki Natury składano hołd Rei, a w Rzymie między 15 a 18 maja podobną cześć oddawano bogini Cybele.
  Zwyczaj świętowania powrócił następnie w Anglii i trwał od XVII do XIX wieku. W czwartą niedzielę postu  obchodzono tam „Mothering Sunday”- „niedzielę u matki”. Była ona wolna od pracy dlatego dorosłe dzieci mogły z łatwością przyjechać do domu. W tamtych czasach większość z ubogich dziewcząt i chłopców służyła w bogatych dworach z dala od rodziny, którą rzadko też widywała. W tą niedzielę matka otrzymywała od córki symboliczne ciasto.
W podzięce za nie błogosławiła swoim dzieciom. Święto to przywrócono ponownie po II wojnie światowej.
  Inaczej geneza Dnia Matki wygląda w Stanach Zjednoczonych.
Tam od 1858r. nauczycielka Ann Reeves Jarvis promowała Dni Matczynej Pracy. Jej córce
tą ideę udało się zmienić w 1905r. w typowe święto matek rozpowszechnione we wszystkich stanach. Już w 1914r. Kongres uznał je za święto narodowe i wyznaczył jego termin na drugą niedzielę maja. Przyczyniły się do tego również działania Julii Ward Howe, która w 1872r. ogłosiła Dzień Matek dla Pokoju. 
  W Polsce Dzień Matki przypadający 26 maja obchodzono po raz pierwszy w 1923r. w Krakowie. Dziś jest on oficjalnym świętem w ponad 40 krajach świata, a termin pokrywa się głównie z Dniem Kobiet. W Mongolii obchodzi się go nawet dwukrotnie: po raz pierwszy 8 marca i później z Dniem Dziecka. A najlepiej, aby Dzień Matki trwał codziennie.

                                                                     Agnieszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.