Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

28.09.2017

Jesień


   Pracowite okolice świętego Michała.
Po trudach żniwowania, wrzesień był dla mieszkańców wsi początkiem jesiennego zelżenia prac. Od połowy miesiąca należało jednak rozpocząć wykopki. Na świętego Wawrzyńca wszyscy domownicy z motykami na ramionach i koszykami ozdobionymi powojem szli na pole symbolicznie poderwać kilka krzaków. Gospodarz kładł swój kapelusz na pierwszej radlinie od południowej strony i podrywając łęciny kopał pierwsze kartofle. Gdy uzbierał cały koszyk zanosił go do domu. Tam gospodyni robiła z nich pierwsze ziemniaczane przysmaki – placki lub babkę, przypominające o zbliżającej się pomału  zimie. Kolejne dni upływały już na ciężkiej pracy przy kopaniu i czyszczeniu bulw oraz ich kopcowaniu. Ostatniego dnia prac na ostatniej radlinie ostatnie krzaki zostawiano gospodarzowi, który jak zaczynał wykopki, tak samo je kończył. W tym dniu z łęcin robiono wielkie ognisko, przy którym kopacze piekli kartofle z ostatniego kosza.


Dzień świętego Michała - 29 września wyznaczał dla gospodyń czas kiszenia kapusty, której musiało być dużo aby starczyła na całą zimę. Zwyczajowo w tym dniu zamożni gospodarze rozliczali się ze służba żeńską. Dziewczyny otrzymywały zapłatę. Jeśli częstowano je przy tym kluskami zwalniano je z pracy. Od tej chwili do świętego Marcina zaczynał się dla nich ruch służbowy. Chodziły po wsiach i miasteczkach szukając nowego zajęcia. Jeżeli służąca dodatkowo otrzymywała zadatek zostawała na kolejny rok, a wieczór kończyła z muzyką tańcami i ploteczkami.
   Święty Michał dbał także o zakochanych, gdyż w jego święto rozpoczynała się druga tura wysyłania swatów. Do początków Adwentu popularne były więc śluby. Po Michale rozpoczynały się na wsi długie poświęcone na odpoczynek wieczory.

                                                                Agnieszka

1 komentarz:

  1. Święty Michał Archanioł - mój "szkaplerzowy" patron. Od 4 i pół roku. Wierzę że bardzo mi pomaga w codziennych zmaganiach. Zachęcam do przyjęcia Jego Szkaplerza.
    Pozdrawiam serdecznie - z Panem Bogiem i Maryją.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.