Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

3.03.2016

Droga Krzyżowa Modlitwy Wstawienniczej Stacja VIII ( Ela P. )

Rzeźba W. Kos


Stacja VIII Współczujące niewiasty 

   Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Ciebie, żeś przez krzyż i mękę swoją świat odkupić raczył.



  Tak często słyszymy, że miłości zazwyczaj towarzyszy cierpienie… Ktoś nazwał cierpienie zranioną miłością i wyciągnął z tego określenia wniosek, że im bardziej ktoś kocha tym dotkliwiej można go zranić… możemy sobie dopowiedzieć, że jeśli ktoś nie kocha, to ma szansę na wolność od cierpienia… czy zgadzasz się z tym, że można być wolnym od cierpienia? Czy jest możliwe, abyś przeżył życie nie kochając nikogo? 
  Każdy z nas kocha czy też kochał  i dobrze wiemy, że im bardziej kochamy tym bardziej stajemy się wrażliwi, tym boleśniej przeżywamy każdy zadany ból… A Jezus? Jezus kocha w sposób doskonały czyli pełnią miłości, a jeśli tak, to oznacza że jest Osobą, którą ranimy najbardziej…

   Jak boli wzgardzona miłość Jezusa… czy pomyślałam chociaż raz? A kiedy ulegam przygnębieniu, zniechęceniu tracę pokój w sercu, żyć mi się nie chce, czyż nie gardzę miłością miłosierną, która żyje właśnie dla mnie ? 
  To co najbardziej  boli, ten krzyż którego już nie chcę, nie umiem nieść, to cierpienie które uważam za niepotrzebne, upokarzające… oddaję wzgardzonej miłości Jezusa… 

  Któryś za nas cierpiał rany, Jezus Chryste zmiłuj się nad nami…

                                                                    Ela P.

1 komentarz:

  1. Miłość, cierpienie.
    Każdy z nas kochał, każdy też cierpiał, z mniejszego lub większego powodu.
    Fakt jest taki, że im bardziej Ktoś kocha, tym łatwiej Go zranić.
    Jezus kochał nas tak mocno, że oddał za nas Swoje Życie- kochał do śmierci i w cierpieniu.

    Jezus cierpiał, bo odrzuciliśmy to co nam przyniósł- przykazania miłości, Jego Miłość.

    Jezus cierpiał , bo wyparliśmy się Jego, wtedy, kiedy nas najbardziej potrzebował.

    Dziś ludzie wybierają grzech, odrzucają Boga i Jego Miłość.

    Odrzucają Jego Ofiarę Miłości.Odrzucają Jego Jedynego Syna, którego oddał na wykup za nasze grzechy.

    Czymże jest nasze cierpienie w porównaniu do Jego?

    Mogę Powiedzieć że Jezus Kochał doskonale i cierpiał doskonale- bo widział sens swojego cierpienia. Widział nas.

    Wiem, że daleko mi do doskonałości, daleko do takiej miłości i takiego cierpienia i ofiarności... Panie Dziękuję Ci za Wszystko, za szczęście i za cierpienie. Za to, że dzielisz ze mną smutki,radości.
    Dziękuję Ci , że pozwoliłeś mi być Twoim Dzieckiem, choć wiedziałeś ile razy upadnę i ile razy zadam Ci cierpienie.
    Pozwól mi iść z Tobą przez życie. Bądź ze mną podczas mojego drogi na moją małą Golgotę. Dziękuję, że niesiesz ze mną mój krzyż.

    To moje przemyślenia- wiec się z Wami podzielę. Z Wami raźniej iść.

    Pozdrawiam. Zostańcie Z Bogiem.

    Bożenka Pz

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.