Jesteś potrzebny innym. Kliknij na "Dołącz do grona modlących" i poznaj zasady Modlitwy Wstawienniczej. Przemyśl, zapragnij i odpowiedzialnie podejmij posługę modlitewną. Zapraszamy.

__________________________________________

__________________________________________

22.09.2014

Miłość wymaga obecności. Po Misjach Świętych

  

 Te słowa zapadły mi jakoś mocno, z tak wielu nauk, które miały miejsce w minionym tygodniu, podczas Misji Świętych  w mojej parafii.
  Ojcowie Rafał i Wiesław zrobili taki posiew słowa, że trzeba liczyć na jego dobre owoce.
  Siali słowo całymi garściami.
 Rano, po południu, wieczorem…. To był dobry czas dla każdego, kto chciał z niego skorzystać.
  Ja chciałem z każdym dniem coraz bardziej.

      A odnośnie tych słów....
  Można je zastosować w przypadku każdej miłości.
 Jeśli mówimy o Panu Bogu i o Miłości do Niego, to przede wszystkim  Miłość, zakłada Wiarę, bo nie można kochać Boga, jeśli się w Niego nie wierzy.
    Zależnie też od tego, jaka jest nasza Wiara, taka jest i Miłość.
  Miłość jest też taka, jaka jest nasza obecność.  Ale też nasza obecność jest taka, jak żywa jest nasza Miłość.
  Obecność przed Bogiem w codziennej modlitwie, w czytaniu, rozważaniu Słowa Bożego zawartego w Biblii, pełny udział we Mszy Świętej, Adoracji Eucharystycznej. Pielgrzymowanie, rekolekcje,  zapraszanie Boga do swojej codzienności: czy to radosnej, czy to smutnej….
  Codzienność spędzana z Bogiem… taka modlitwa życiem całym.
    Ta modlitwa najbardziej mi odpowiada. A raczej taka mi najbardziej „wychodzi”, co nie oznacza, że innej nie ma.
    A obecność,  miłość do drugiego człowieka? Miłość  małżeńska?


  Bez obecności nie ma więzi. Bez więzi miłość zamiera.
A ponieważ miłości człowiek pragnie bardziej niż „chleba”, więc bywać może, że może jej sobie szukać….  Gdzieś tam….
  Dlatego, jeśli któreś kocha jeszcze, to musi tę więź odbudowywać, zacieśniać. Przynajmniej próbować. Nie zniechęcać się.  Póki się stara, są szanse, że więź się odbuduje, obecność  stanie się wzajemną radością i miłość odżyje.
 I co jeszcze?
Przebaczaj. Przebaczaj z serca i próbuj dostrzegać, może nawet tylko okruchy dobra we współmałżonku, w drugim człowieku.
  
   A skąd brać siły i mądrość, gdy bywa czasem tak trudno?
  Z Bożej obecności  w swoim życiu, a raczej ze swojej obecności przed Panem Bogiem, bo Pan Bóg, jest zawsze obecny.
  Siły człowieka, czasem wydają się ponad miarę jakiejś życiowej sytuacji, ale razem z Panem Bogiem, niezależnie od sytuacji, jesteśmy w stanie trwać, i tę sytuację tak,  czy inaczej, ale dobrze, przeżyć, albo ją odwrócić.

 Panie dzięki Ci.

Za Zbawienie.

Za odkupienie.

I nakarmienie Ciałem swym. 

 Dziękuję za Misje Święte.

  Sławek +
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz być osobą anonimową odpowiadając na wpis, kliknij na: "Komentarz jako", wybierz "nazwa/adres URL" i wpisz swoje imię. To jest również, taka prośba z naszej strony.